J. Sasin: 10 kwietnia – dzień, który powinien nas wszystkich połączyć

10 kwietnia to jest taki dzień, który powinien nas wszystkich połączyć; oczekiwałbym, żeby podczas obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej byli obecni politycy różnych opcji i żebyśmy wszyscy zachowywali się godnie – powiedział dzisiaj szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin.

Jacek Sasin powiedział w TVN24, że środowe spotkanie kierownictwa PiS dotyczyło obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej 10 kwietnia.

„Tego, co się będzie działo w związku z kolejną rocznicą tragedii smoleńskiej i odsłonięciem pomnika ofiar” – zaznaczył.

Pytany, kto będzie przemawiał 10 kwietnia przed pomnikiem, Jacek Sasin odparł, że na pewno prezes PiS Jarosław Kaczyński, „jako brat prezydenta Rzeczpospolitej śp. Lecha Kaczyńskiego, który zginął w tej katastrofie”.

„Chcielibyśmy również, żeby tę uroczystość uświetnił swoją obecnością prezydent Andrzej Duda” – dodał.

Na pytanie, czy na uroczystość będą zaproszeni politycy opozycji Jacek Sasin powiedział: „Myślę, że tak”. Jak podkreślił, organizatorem tych uroczystości jest minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.

„I wiem, że jest taka intencja, żeby te uroczystości były uroczystościami ogólnonarodowymi, tzn., żeby zgromadziły rzeczywiście wszystkich, niezależnie od poglądów, niezależnie od światopoglądów i to dotyczy zarówno polityków, jak i rodzin najbliższych tych, którzy zginęli” – mówił Jacek Sasin.

Dopytywany, czy jego zdaniem politycy opozycji przyjdą na uroczystości, Jacek Sasin odparł, że trudno mu odpowiadać za emocje i reakcje ludzi zgromadzonych.

„Natomiast myślę, że 10 kwietnia to jest taki dzień, który powinien nas wszystkich połączyć i oczekiwałbym tego, żeby po pierwsze, byli obecni politycy różnych opcji, a po drugie, żebyśmy się wszyscy tego dnia zachowywali bardzo godnie” – podkreślił szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.

Pytany, kiedy zostanie odsłonięty pomnik Lecha Kaczyńskiego, Jacek Sasin powiedział: „Tak jak zapowiadaliśmy już od pewnego czasu, planujemy tę uroczystość na jesień, (na) listopad”. Dopytywany, czy będzie to data 11 listopada, odparł, że „raczej 10 listopada”.

Jacek Sasin pytany o nagrody przyznawane ministrom przez byłą premier Beatę Szydło powiedział, że „przede wszystkim (…) sprawę nagród trudno odnosić do ważnych spraw państwowych”.

Na stwierdzenie dziennikarza, że spadek sondaży dla PiS to efekt właśnie tych nagród, Jacek Sasin powiedział, że PiS tego nie lekceważy. Pytany, czy jego partia przeprosi za nagrody na konwencji 14 kwietnia, polityk powiedział, że trudno przepraszać za coś, „co jest zgodne z pewnymi standardami, zgodne z prawdą”.

Jacek Sasin podkreślił też, że nagrody nie były przyznawane w sposób tajny.

„Były rzeczywiście pewną częścią wynagrodzenia za pracę. (…) Beata Szydło uznała, że ci ministrowie, którzy dobrze pracują – a dobrze oceniała swoich współpracowników – zasługują na tego typu nagrody” – podkreślił.

Pytany, czy przyznanie nagród nie było błędem, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów powiedział: „Być może dzisiaj z punktu widzenia tego, co się dzieje wokół tej sprawy i tej zupełnie niesamowitej histerii, która wokół tej sprawy została rozpętana przez opozycję, można powiedzieć, że być może należało jeszcze bardziej powściągnąć się tutaj w tej sprawie, ale tę kwestię mamy już za sobą”.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl