J. Kaczyński o awarii w „Czajce”: Mamy do czynienia z całkowitą nieodpowiedzialnością
Mamy do czynienia z całkowitą nieodpowiedzialnością, całkowitym brakiem wiarygodności; mieliśmy do czynienia z sytuacją zagrożenia i nie było reakcji – mówił o awarii w oczyszczalni „Czajka” prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji partii w Płocku.
Jarosław Kaczyński podkreślał, że PiS dotrzymało obietnic wyborczych z 2015 r.
„Zrobiliśmy więcej, niż to było zapowiadane” – podkreślił lider Zjednoczonej Prawicy.
Nawiązał także do awarii w warszawskiej oczyszczalni „Czajka”.
„Pani Gronkiewicz-Waltz uczestniczyła w wiecach przeciwko budowie >>Czajki<<, kiedy była kandydatem na prezydenta Warszawy – jeździła do tej części Warszawy, gdzie ta budowa budziła sprzeciw i tam mówiła, że nie będzie to budowane, a następnie, gdy została prezydentem, to oczywiście ta budowa została przeprowadzona za ogromne pieniądze – cztery miliardy złotych, choć wielu ostrzegało, że nie jest to najlepszym rozwiązaniem” – powiedział prezes PiS.
„Kiedy doszło do bardzo poważnej usterki, jeśli chodzi o spalanie tego wszystkiego, co oczyszczalnia eliminuje z wody – opinia publiczna, wszyscy mieszkańcy Warszawy o tym się nie dowiedzieli (…) Mieliśmy do czynienia z sytuacją zagrożenia i nie było w gruncie rzeczy reakcji” – dodał Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS ocenił, że reakcje władz Warszawy po awarii w „Czajce” świadczą o nieodpowiedzialności.
„Mamy tutaj do czynienia z sytuacją całkowitej nieodpowiedzialności, całkowitego braku wiarygodności, bo od czego są władze samorządowe, jak nie od tego, żeby właśnie o takich sprawach myśleć, tego rodzaju wydarzenia kontrolować? To zestawienie postawy kiedyś pani prezydent Gronkiewicz-Waltz i dzisiaj prezydenta Trzaskowskiego jest, jak sądzę, dobrym porównaniem w stosunku do tego, co mówiłem przed chwilą, w stosunku do dotrzymanych obietnic. My jesteśmy wiarygodni, ale jesteśmy także odpowiedzialni” – podkreślił Jarosław Kaczyński.
PAP/RIRM