J. Gowin proponuje wpisanie członkostwa Polski w UE do konstytucji
Wicepremier Jarosław Gowin idzie za Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i proponuje wpisanie do konstytucji członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Szczegóły ma przedstawić jutro.
Propozycję wpisania członkostwa Polski w UE do konstytucji jako pierwszy zgłosił Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL-u.
– Propozycja Władysława Kosiniaka-Kamysza idzie niezbyt śmiało. Przypomnę, że w polskiej konstytucji w ogóle nie są uregulowane relacje między Polską a Unią Europejską – wskazał Jarosław Gowin, wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Jarosław Gowin dostrzegł lukę w konstytucji i zapowiedział swoją propozycję.
– Wkrótce – a mówiąc konkretnie jutro – podczas uroczystości 3 maja w Krakowie przedstawię propozycję, która pójdzie znacznie dalej niż to co zaproponował Władysław Kosiniak-Kamysz – mówił wicepremier.
Minister nauki i szkolnictwa wyższego nie ujawnił szczegółów propozycji. Może mieć jednak problem, aby przekonać do niej nawet własny obóz polityczny.
– Konstytucja jest wyrazem suwerenności i tożsamości państwa. W konstytucji nie można odnosić się do relacji z innymi państwami i instytucjami – podkreślił Witold Waszczykowski, były minister spraw zagranicznych, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Witold Waszczykowski tłumaczył, że instytucje mają charakter przejściowy. Mogą trwać długo, ale nie są wieczne. Dlatego konstytucja – jak wskazał – nie powinna wiązać Polski tak radykalnymi zobowiązaniami.
– Zobowiązania być może nie będą przestrzegane nie ze względu na naszą zmianę polityki, ale ze względu na zmianę czy brak takiej instytucji, która może po prostu nie istnieć – zaznaczył były minister spraw zagranicznych.
Mimo to Jarosław Gowin przekonywał, że jest możliwość sformułowania takich rozwiązań, które zyskają akceptację wszystkich partii.
TV Trwam News/RIRM