Islamiści z Abu Sayyaf zamordowali kanadyjskiego zakładnika
Kanadyjski zakładnik John Ridsdel został zamordowany przez islamistów z organizacji Abu Sayyaf na Filipinach – poinformował w poniedziałek przedstawiciel rządu w Ottawie. Premier Kanady Justin Trudeau potępił „zamordowanie z zimną krwią” swojego rodaka.
Według Trudeau rząd Kanady będzie współpracował z władzami Filipin i partnerami międzynarodowymi w ściganiu odpowiedzialnych za ten „ohydny akt”. Ridsdel był zawodowo związany z górnictwem. Miał 68 lat.
Według filipińskiego wojska i policji w poniedziałek w mieście Jolo na wyspie o tej samej nazwie w południowo-zachodniej części Filipin dwaj mężczyźni na motocyklu zostawili na ulicy głowę w plastikowej torbie i uciekli. Pięć godzin wcześniej upłynęło ultimatum w sprawie okupu, postawione przez islamistów, którzy zagrozili egzekucją jednego z czworga porwanych we wrześniu turystów – dwóch Kanadyjczyków, Norwega i towarzyszącej im Filipinki.
Filipińska policja ujawniła jedynie, że jest to głowa białego człowieka. Zapowiedziano przeprowadzenie badań badania DNA.
W rękach islamistów z Abu Sayyaf jest jeszcze m.in. Holender, Japończyk, czterech Malezyjczyków i 14-osobowa załoga indonezyjskiego holownika.
Abu Sayyaf znajduje się na amerykańskiej i filipińskiej liście organizacji terrorystycznych. Ugrupowanie to znane jest z zamachów bombowych, wymuszeń i porwań dla okupu na niestabilnym południu Filipin. Walczy o autonomię na Filipinach, które w przeważającej części są katolickie.
PAP/RIRM