fot. PAP/EPA

Iran zaatakował amerykańskie bazy w Katarze i Iraku

Sytuacja na Bliskim Wschodzie zaognia się. Iran rozpoczął odwet na Stany Zjednoczone. Atakowane są amerykańskie bazy w Katarze i Iraku. Jednocześnie ostrzał Iranu cały czas prowadzi Izrael.

W poniedziałek Iran i Izrael kontynuowały wzajemne naloty. Iran wystrzelił piętnaście pocisków balistycznych. W odpowiedzi Izrael przeprowadził atak na Teheran. Zbombardowano kwaterę główną Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej.

– W tej chwili nadal niszczymy i uniemożliwiamy reżimowi irańskiemu wystrzeliwanie i produkcję pocisków. Samoloty sił powietrznych nasilają ataki w rejonie Teheranu – poinformował rzecznik izraelskiego wojska, gen. Effie Defrin.

Izraelska armia przekazała, że zaatakowała również drogi dojazdowe do irańskiego ośrodka nuklearnego w Fordo. Między innymi na tę placówkę Stany Zjednoczone zrzuciły w niedzielę największe w swoim arsenale konwencjonalne bomby. Szczegóły operacji ujawnił jeden z amerykańskich generałów.

– O 2:10 czasu irańskiego bombowce B-2 zrzuciły dwie potężne bronie penetrujące na pierwszy punkt w Fordo. Jak oświadczył prezydent, pozostałe bombowce również uderzyły w swoje cele, a łącznie zrzucono 14 bomb – podał przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów, gen. Dan Caine.

Bombowce B-2 już wróciły do baz w Stanach Zjednoczonych. Premier Izraela, Benjamin Netanjahu, pochwalił decyzję amerykańskiego prezydenta.

– Twoja odważna decyzja o ataku na irańskie obiekty nuklearne z niesamowitą potęgą Stanów Zjednoczonych zmieni historię – mówił premier Benjamin Netanjahu.

O decyzję prezydenta Donalda Trumpa został zapytany również prezydent Andrzej Duda.

– Niestety, reakcja była bardzo zdecydowana. Zakładamy, że taka reakcja była w tym wypadku po prostu konieczna i rzeczywiście niezbędna – oświadczył prezydent Andrzej Duda.

Wszystkie zaatakowane przez USA obiekty zostały poważnie uszkodzone. Ale na razie nie jest znany rzeczywisty zakres strat.

– Biorąc pod uwagę użyty ładunek wybuchowy, oczekuje się, że doszło do bardzo poważnych zniszczeń – zaznaczył szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, Rafael Grossi.

Z wizytą w Moskwie w poniedziałek przebywał minister spraw zagranicznych Iranu. Spotkał się z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem, który potępił działania Stanów Zjednoczonych.

– Ta absolutnie niesprowokowana agresja przeciwko Iranowi nie ma żadnych podstaw ani żadnego uzasadnienia – powiedział prezydent Władimir Putin.

Wspólnie z Chinami i Pakistanem Rosja przedłożyła Radzie Bezpieczeństwa ONZ projekt rezolucji wzywający do natychmiastowego zawieszenia broni.

– Doceniamy stanowisko Rosji w potępieniu tego ataku w najostrzejszych możliwych słowach – przyznał minister spraw zagranicznych Iranu, Abbas Aragczi.

Najprawdopodobniej rezolucja napotka na opór Stanów Zjednoczonych. Tymczasem Iran rozpoczął odwet i zaatakował amerykańskie cele na Bliskim Wschodzie.

– W historii Iranu wielokrotnie byliśmy świadkami zbrodni popełnianych przez Amerykanów. Za każdym razem, gdy popełniali przestępstwo, otrzymywali zdecydowaną odpowiedź i tym razem nie będzie inaczej – zapewnił minister obrony Iranu, Amir Hatami.

Iran wystrzelił rakiety m.in. w kierunku amerykańskiej bazy Al Udeid w Katarze, a także baz w Iraku. Już kilka godzin temu zamknięta została przestrzeń powietrzna nad Katarem. Teraz podobną decyzję podjęły Zjednoczone Emiraty Arabskie.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl