Indie: około 700 rolników zatrzymanych po trwającym ponad rok proteście
Policja zatrzymała ok. 700 rolników, którzy od lutego 2024 roku protestowali na autostradzie między stanami Pendżab i Harijana w północnej części Indii, domagając się od rządu m.in. zagwarantowania ceny minimalnej dla 24 upraw – podał w czwartek dziennik „India Today”.
Jak podają indyjskie media, do pacyfikacji protestujących skierowano ponad 3 tys. funkcjonariuszy. Wśród zatrzymanych znalazł się lider rolników Jagjit Dallewal, który od 54 dni prowadził protest głodowy. Ze względu na stan zdrowia został przetransportowany do szpitala.
Aby otworzyć zablokowaną od 13 miesięcy autostradę policja zlikwidowała miasteczko protestacyjne za pomocą buldożerów. Miejsce protestu było oddalone od stolicy Indii, Delhi, o ok. 200 km.
„Z jednej strony rząd negocjuje z rolnikami, a z drugiej strony ich aresztuje” — napisał na platformie X rzecznik protestujących Rakesh Tikait.
Do interwencji policji doszło po przeprowadzeniu siódmej rundy rozmów z rządem centralnym, reprezentowanym przez ministra rolnictwa Shivraja Chouhana. Po trwającym trzy godziny spotkaniu kolejne zaplanowano na 4 maja.
Rządząca w Pendżabie Partia Aam Aadmi (AAP), która podjęła decyzję o likwidacji miasteczka protestacyjnego, oświadczyła, że popiera żądania rolników, ale poleciła, by swoje postulaty przekazali rządowi federalnemu.
„Współpracujmy, aby chronić interesy Pendżabu” — powiedział wiceprezes partii, dodając, że zablokowanie kluczowych dróg zaszkodziło gospodarce w regionie.
Oprócz gwarancji ceny minimalnej dla wskazanych upraw rolnicy żądają m.in. umorzenia im części długów, zapewnienia emerytur i niepodwyższania stawek za prąd.
Reuters przypomniał, że w 2021 r. rząd premiera Narendry Modiego został zmuszony do uchylenia niektórych ustaw dotyczących rolnictwa po trwającym rok proteście rolników, którzy przez wiele miesięcy obozowali na obrzeżach Delhi.
PAP