Hollande, Merkel i Putin rozmawiali o możliwości spotkania ws. Ukrainy
Przywódcy Francji, Niemiec i Rosji omawiali w rozmowie telefonicznej w środę kroki, jakie należy podjąć, aby zapewnić, że szczyt poświęcony konfliktowi na Ukrainie będzie mógł się odbyć „w najbliższym czasie” w Berlinie – poinformował Pałac Elizejski.
Jak podano, prezydenci Francois Hollande i Władimir Putin oraz kanclerz Angela Merkel zgodzili się, że takie spotkanie w formacie normandzkim (Francja, Niemcy, Rosja i Ukraina) „powinno być konstruktywne, z perspektywą zakończenia kryzysu na Ukrainie”.
Hollande i Merkel mają w czwartek rozmawiać także z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką. W czwartek i piątek w Mińsku mają się spotkać dyplomaci wszystkich krajów – przekazała strona francuska.
W komunikacie podkreślono, że warunkami rozwiązania kryzysu na Ukrainie są „trwały rozejm, przyspieszenie procesu wycofania sił i zapewnienie dostępu bez przeszkód misji obserwacyjnej OBWE”. Wśród politycznych warunków zakończenia konfliktu wymieniono „przeprowadzenie wyborów lokalnych w ramach ukraińskiego prawa i z jego poszanowaniem, a także zgodnie ze standardami OBWE”.
Także w środę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiadomił, że na razie nie można podać terminu spotkania tzw. czwórki normandzkiej, gdyż nie pozwala na to poziom przygotowań.
Wcześniej informowano, że kanclerz Merkel zaprosiła liderów „czwórki normandzkiej” na kolację w Berlinie na 19 października.
Zabiegi na rzecz zwołania czterostronnego szczytu przypadają na okres zaostrzenie stosunków między Francją i Rosją w związku z konfliktem w Syrii. We wtorek Putin poinformował o odwołaniu wizyty w Paryżu, planowanej także na 19 października.
Tzw. czwórka normandzka po raz pierwszy rozmawiała o uregulowaniu sytuacji na wschodniej Ukrainie latem 2014 roku przy okazji obchodów 70. rocznicy lądowania aliantów w Normandii.
PAP/RIRM