Hiszpański rząd zabronił modlitw przed kościołem podczas protestów przeciwko amnestii separatystów
Hiszpański rząd zabronił grupie katolików odmówienia w poniedziałek wieczorem modlitw przed jednym z madryckich kościołów położonym blisko siedziby rządzącej partii PSOE. Modlitwy różańcowe są odmawiane już od dwóch tygodni „w intencji Hiszpanii” i towarzyszą protestom przeciwko planom amnestii dla katalońskich separatystów, przedstawionym przez socjalistyczną PSOE w zamian za poparcie separatystów dla jej rządu.
Hiszpański rząd zabronił grupie katolików odmówienia w poniedziałek modlitw przed jednym z kościołów w Madrycie. Towarzyszyć one miały protestom przeciwko amnestii katalońskich separatystów.
Delegat rządu Hiszpanii, Francisco Martin, podał jako powód „niedotrzymanie terminów” przez organizatorów na otrzymanie pozwolenia na modlitwę – poinformowała organizacja Prawników Chrześcijańskich. Zabronione zostały także modlitwy różańcowe zapowiadane na środę i czwartek.
Ponad 20 policjantów uniemożliwiło w poniedziałek odmówienie różańca i zagroziło grupie katolików karami grzywny. Jedna starsza kobieta została zatrzymana.
Na filmie udostępnionym przez portal Okdiario widać, jak po konfrontacji policjantów z protestującymi zakuta w kajdanki kobieta jest prowadzona do radiowozu.
Hiszpańska organizacja Prawników Chrześcijańskich ogłosiła, że będzie bronić wszystkich, których fundamentalne prawa do wolności religijnej i publicznego manifestowania wiary zostały naruszone. Stowarzyszenie w komunikacie powołało się na hiszpańską konstytucję i podkreśliło, że władze naruszyły też prawo o zgromadzeniach i demonstracjach, według którego w przypadku zgromadzeń, które nie stanowią zagrożenia dla porządku publicznego wystarczy o nich wcześniej poinformować władze, a nie występować o zezwolenie.
PAP