Szef „S” Piotr Duda ogłosił ogólnopolskie pogotowie strajkowe
Ogólnopolskie pogotowie strajkowe ogłosił w piątek szef Solidarności Piotr Duda. Dodał, że oznacza to m.in. oflagowanie wszystkich organizacji związkowych i przygotowanie się do akcji protestacyjnych.
„Sztab protestacyjny Komisji Krajowej, czyli osoby, które są zrzeszone w poszczególnych regionach a także wszystkie branże Solidarności w całym kraju podjęły jednomyślną decyzję – w tym momencie ogłosiliśmy pogotowie strajkowe w całym kraju” – powiedział Duda.
Dodał, że oznacza to oflagowanie wszystkich organizacji związkowych i przygotowanie się do akcji protestacyjnych. „We wtorek, jeżeli sytuacja się nie zmieni, w Katowicach spotyka się międzyzwiązkowy krajowy sztab protestacyjny Solidarności, OPZZ i Forum Związków Zawodowych. Mam nadzieję, a tak właściwie jestem przekonany, że te pozostałe centrale – Forum i OPZZ – też ogłoszą pogotowie strajkowe w całym kraju” – powiedział Duda.
W odbywającym się w Katowicach posiedzeniu Sztabu Protestacyjnego NSZZ „Solidarność” wzięli udział szefowie zarządów regionów i sekretariatów branżowych związku z całego kraju.
Akcja protestacyjna przeciwko rządowemu planowi naprawczemu dla Kompanii Węglowej trwa od kilku dni. Protest rozpoczął się w zakładach KW, później dołączyli górnicy z Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) oraz pracownicy dwóch kopalń należących do spółki Tauron Wydobycie z Jaworzna i Libiąża. W piątek rano – według śląsko-dąbrowskiej Solidarności – akcję rozpoczęli górnicy kolejnej spółki Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW). Na powierzchnię nie wyjechało ponad 80 górników z kopalni Murcki-Staszic, po południu mają do nich dołączyć pracownicy kopalni Wujek-Śląsk.
Protest trwa we wszystkich kopalniach Kompanii Węglowej. Strajkujących górników wspierają koledzy z innych zakładów. Podziemne akcje są prowadzone już w 17 kopalniach.
Dziś mają być także kontynuowane rozmowy delegacji rządowej z górniczymi związkowcami, które zakończyły się w nocy. Wiążące decyzje jeszcze nie zapadły, ale pojawiło się wiele „ciekawych dla obydwu stron propozycji” – podkreśla strona społeczna.
Rozlanie protestu zależy od wyników rozmów – przyznaje Stanisław Kłysz. Przewodniczący „Solidarności” w kopalni Brzeszcze powiedział, że związkowcy nie mają już możliwości cofnięcia się, mogą poruszać się tylko naprzód.
– Dopóki nie będzie jasnych rozwiązań prawnych, które spowodują, że kopalnie nie będą likwidowane, że będą naprawdę zrestrukturyzowane, oddłużone i znajdą strategicznych sponsorów, którzy zagwarantują ich dalsze funkcjonowanie do zczerpania złóż, a nie takich, którzy tylko i wyłącznie czyhają na te najlepsze aktywa, żeby zarobić i zostawić ludzi na bruku, dopóty nie będzie zgody – podkreślił Stanisław Kłysz.
Sejm przyjął wieczorem projekt ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Wniosek PiS o odrzucenie projektu upadł.
Zmiana ma umożliwić rządowi realizację tzw. programu naprawczego Kompanii Węglowej.
Ustawą w przyszłym tygodniu zajmie się Senat.
RIRM