GIS i MEN ostrzegają przed e-papierosami. Mogą doprowadzić do zgonu
Główny Inspektorat Sanitarny i Ministerstwo Edukacji Narodowej ostrzegają przed e-papierosami. Od 2011 roku liczba uczniów, którzy próbowali elektronicznego papierosa wzrosła aż sześciokrotnie.
E-papierosy uzależniają tak samo jak tradycyjne i wpływają negatywnie na zdrowie. Co więcej, odnotowano też zgony po ich używaniu.
GIS jak i MEN apelują do rodziców oraz nauczycieli, aby uświadamiali młodzież przed skutkami, jakie niesie używanie e-papierosów.
Pogląd, iż są one zdrowsze od tradycyjnych to mit – podkreśla Grzegorz Chudzik, zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego. Palenie e-papierosów może skutkować zapaleniem płuc; wpływa też na zmiany w centralnym systemie nerwowym.
– To są prace udowodnione w postaci naukowych opracowań, także nie jest to czczy wymysł i grożenie, co może być, jeżeli będziemy używać tych wyrobów. Musimy z tym zerwać i doprowadzić do sytuacji, w której nasze dzieci i nasza młodzież z rozsądkiem będą podchodzili do tematu i nie dadzą się omamiać tą wszechobecną reklamą: „jak jest cudownie, jak jest dobrze”, bo naprawdę nie jest dobrze – zaznacza Grzegorz Chudzik.
Z badań wynika, że nawet 30 proc. uczniów w wieku od 15 do 19 lat regularnie pali elektroniczne papierosy, a 60 proc. spróbowało ich co najmniej raz życiu.
Tymczasem w Stanach Zjednoczonych odnotowano już kilka zgonów w związku z używaniem e-papierosów. Do szpitali trafiły setki osób.
Przyczyna choroby jest nieznana. Objawia się m.in. symptomami przypominającymi poparzenia chemiczne na powierzchni płuc. Sprawę badają służby.
RIRM