fot. pixabay.com

Francja: Żołnierze walczący z dżihadystami opuścili Mali

Ostatni francuscy żołnierze walczący z dżihadystami w Mali od 2013 roku w ramach operacji „Barkhane” opuścili ten afrykański kraj i przemieścili się do sąsiedniego Nigru – poinformował resort obrony Francji w poniedziałkowym oświadczeniu.

Siły francuskie wspierały rząd Mali w walce z islamistycznymi rebeliantami od prawie dekady. Emmanuel Macron, prezydent Francji, zdecydował się wycofać je z kraju po tym, jak doszło do sporu między Paryżem a malijską juntą po przeprowadzeniu w Mali wojskowego zamachu stanu w sierpniu 2020 roku.

W lutym bieżącego roku poinformowano o decyzji w sprawie wycofania francuskich wojsk i przeniesieniu ich do Nigru.

„Dziś o godzinie 13.00 czasu paryskiego ostatni kontyngent operacji >>Barkhane<< (…) przekroczył granicę między Mali a Nigrem” – przekazano w oświadczeniu francuskiego resortu obrony.

„Francja pozostaje zaangażowana w działania w Sahelu, w Zatoce Gwinejskiej i regionie Jeziora Czad, a wszyscy partnerzy są zaangażowani w stabilność i walkę z terroryzmem” – napisano.

Od początku roku w Mali, Nigrze i Burkina Faso zginęło ponad 2 tysiące cywilów – wynika z zestawienia AFP opartego na ustaleniach organizacji pozarządowej ACLED, specjalizującej się w gromadzeniu i analizie danych dotyczących konfliktów.

„Zamachy stanu w Mali, Czadzie i Burkina Faso osłabiły sojusze Francji w jej byłych koloniach, ośmieliły dżihadystów kontrolujących duże połacie pustyni i buszu oraz otworzyły drzwi dla większych wpływów rosyjskich w Afryce” – podała agencja Reutera.

Mali pogrążyło się w chaosie w 2012 roku, kiedy powiązani z Al-Kaidą islamiści wykorzystali wojskowy zamach stanu w Bamako do zajęcia pustynnej północy kraju. Latem 2013 roku do Mali zostały skierowane siły Organizacji Narodów Zjednoczonych, mające pomóc w normalizacji sytuacji. Odrębną operację przywracania pokoju rozpoczęła też Francja. Wojskowy zamach stanu, do jakiego doszło w 2020 roku, nie doprowadził do przerwania spirali przemocy w tym kraju, a ataki terrorystyczne nawet się nasiliły.

Podczas gdy generał Francois Lecointre, ówczesny szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Francji, zapewniał w 2020 roku, że Francja „nigdy nie będzie negocjować z terrorystami”, Moctar Ouane, szef Tymczasowego Rządu Malijskiego, powołanego po puczu, powiedział, że „Malijczycy pragną dialogu z terrorystami”, który „uzupełniłby uderzenia armii francuskiej przeciw tym terrorystom”. W grudniu tego samego roku gen. Francois Lecointre zapowiedział zmniejszanie zaangażowania wojskowego Francji w Afryce.

PAP

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl