Filipiny: 32 zabitych w operacjach antynarkotykowych
32 osoby zabiła w ciągu ostatniej doby filipińska policja w operacjach wymierzonych w handlarzy narkotyków. Akcja rozegrała się w prowincji Bulacan, na północ od Manili. Jest to najwyższy dobowy bilans ofiar w prowadzonej od ponad roku wojnie z narkobiznesem.
Zabite podczas 66 policyjnych akcji w Bulacan osoby były podejrzewane o przestępstwa narkotykowe; były uzbrojone i stawiały opór – podaje tamtejsza policja. Aresztowano 107 osób. Skonfiskowano broń oraz narkotyki, w tym amfetaminę i marihuanę.
Prezydent Filipin, który objął władzę w tym państwie w czerwcu ub. roku, zapowiedział walkę z kartelami narkotykowymi. Zezwolił policji i służbom bezpieczeństwa na używanie broni bez ostrzeżenia wobec handlarzy narkotyków. To nie podoba się organizacjom broniących praw człowieka. Domagają się one śledztwa w sprawie roli prezydenta Filipin.
Wielu Filipińczyków popiera walkę z narkotykami. Niektórzy z nich mówią, że dzięki tej kampanii czują się bezpieczniej. Z danych policji wynika, że w walkach z funkcjonariuszami sił bezpieczeństwa zginęło ponad 3,2 tys. domniemanych dilerów narkotykowych. Ponad 2 tys. poniosło śmierć w wyniku morderstw związanych z narkotykami, w tym ataków zamaskowanych motocyklistów i innych napaści. Organizacje broniące praw człowieka twierdzą, że liczba zabitych jest o wiele wyższa.
TV Trwam News/RIRM