Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że Polska naruszyła prawo, odmawiając kobiecie wykonania tzw. aborcji, czyli zabicia swojego chorego poczętego dziecka

Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że Polska naruszyła prawo, odmawiając kobiecie wykonania tzw. aborcji eugenicznej – czyli zabicia swojego chorego poczętego dziecka. Wyrok jest sprzeczny z polskim ustrojem konstytucyjnym.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku rozszerzył ochronę życia poczętego. Sędziowie znieśli tzw. przesłankę eugeniczną pozwalającą na zabicie dziecka poczętego, u którego podejrzewano ciężką chorobę lub wystąpienie wady genetycznej. Wyrok spowodował, że zgładzenie takiego dziecka jest bezprawne.

– Stwierdził, że polska konstytucja, gdy chodzi o niepełnosprawność, podejrzenie choroby, nie rozróżnia ludzi na tych, którzy są godni i niegodni życia – zauważyła Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, prawnik i psycholog.

W 2021 roku Polka, u której dziecka poczętego stwierdzono zespół Downa, postanowiła je zgładzić. Nie mogąc dokonać zabójstwa w Polsce, wybrała prywatny szpital w Holandii. Kobieta jednocześnie zaskarżyła Polskę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka za to, że państwo naraziło ją na duże koszty i poważne konsekwencje psychologiczne. Trybunał uznał, że Polska, odmawiając kobiecie zgody na zabójstwo swojego dziecka, naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka. Sytuacja jest absurdalna – podkreśliła Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

– Kobieta, która zabiła swoje dziecko ze względu na to, że było ono podejrzane o chorobę, oczekuje teraz od polskich obywateli – od nas, wszystkich – że z publicznych pieniędzy zapłacimy za to, iż dziecko nie zostało zabite w Polsce – akcentowała psycholog.

Trybunał w Strasburgu stwierdził, że Polska naruszyła art. 8. Konwencji Praw Człowieka mówiący o prawie do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego. Nakazał państwu polskiemu zapłacenie skarżącej kobiecie łącznie 16 tysięcy euro. Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zaprzecza idei, jakiej ma służyć.

– Prawo do życia to podstawowe, kardynalne prawo każdego człowieka, a wyrok właściwie godzi w to podstawowe i niezbywalne prawo, by żyć od poczęcia – podkreślił Piotr Cieplucha, były wiceminister sprawiedliwości.

Jak zauważył mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris, wyrok strasburskiego Trybunału stoi w sprzeczności z polską konstytucją i z orzecznictwem polskiego Trybunału Konstytucyjnego, nie tylko z tym z 2020 roku.

– Wszystkim poprzednim wyrokom Trybunału Konstytucyjnego, które od 1997 roku systematycznie podnosiły poziom ochrony życia w Polsce. Zatem wyrok strasburski uderza w same fundamenty ustrojowe Rzeczpospolitej – zwracał uwagę Jerzy Kwaśniewski.

Trybunał uwzględnił także roszczenie 927 kobiet z Polski, które oświadczyły, że są potencjalnymi ofiarami zakazu zabicia dziecka w przypadku wystąpienia u niego choroby. To kolejne kuriozalne rozstrzygnięcie Trybunału motywowane ideologią.

– Do tej sytuacji jeszcze faktycznie nie doszło, gdzie te osoby nie zostały postawione przed takim dylematem, wyborem, czy dokonać aborcji, czy nie. Trybunał uznał, że należy to roszczenie uwzględnić – mówił Piotr Żyłko, prawnik.

Europejski Trybunał Praw Człowieka nie podzielił jedynie stanowiska skarżącej kobiety, że brak zgody na tzw. aborcję jest torturą.

TV Trwam News