Egipt: prześladowanie chrześcijan
W Egipcie narasta fala przemocy wobec chrześcijan. Przed kilkoma dniami zamordowano koptyjskiego lekarza. Jest to już czwarty chrześcijanin zabity w tym kraju w ostatnich dniach. Według zeznań świadków sprawcy dokonywali mordów z okrzykiem „Allah Akbar”.
Wielu ludziom Egipt kojarzy się z piramidami i wakacjami nad ciepłym morzem. Ale to co turyści obserwują z tarasów luksusowych hoteli czy okien autokarów nie wiele ma wspólnego z tym co naprawdę dzieje się w tym kraju. Wyznawcy Chrystusa doświadczają tam nie tylko dyskryminacji czy poniżania, ale są brutalnie i krwawo prześladowani. Niespełna trzy tygodnie temu w zamachu na prawosławną katedrę w Kairze zginęło 26 osób, a 50 zostało rannych. Niestety styczeń przyniósł kolejne ofiary śmiertelne wśród wyznawców Chrystusa. W ostatnich dniach zamordowano koptyjskiego lekarza, małżeństwo chrześcijańskich sklepikarzy oraz znanego handlowca. Do zbrodni doszło w trzech różnych miastach Egiptu. Wszystkie ofiary zostały w brutalny sposób zasztyletowane. Policja wzmocniła kontrole wokół kościołów i w miejscach, gdzie znajdują się prowadzone przez chrześcijan sklepy i zakłady. Aresztowano też potencjalnych sprawców wszystkich tych mordów.
Jak ostrzega katolicki ksiądz biskup Kyrillos Samaan w Egipcie wzrasta fanatyzm religijny, a chrześcijanie czują się coraz bardziej zagrożeni. Skrajne ugrupowania islamskie wywierają coraz większe naciski na to, by z tej ziemi usunąć wszystkich chrześcijan i uznać ją za wyłączne dziedzictwo islamu. Rośnie też wroga propaganda w szkołach, gdzie dzieci uczy się widzieć w wyznawcach Chrystusa niewiernych i zwalczać ich jako wyznawców fałszywej religii.
TV Trwam News/RIRM