Dźihadyści będą próbowali uderzyć w Europę?
Śmierć zakładników w Algierii może oznaczać, że nowa wojna z terrorem wyjdzie poza ramy tego kraju.
Według różnych źródeł w Algierii życie straciło nawet 35-ciu zakładników, głównie z państw zachodu. Pomimo akcji uwalniania zakładników przez algierskie siły, Islamiści nadal przetrzymują część z nich.
Terroryści twierdzą, że ich atak był reakcją na rozpoczętą 11 stycznia operację francuskich wojsk na północy Mali, kontrolowanej od wiosny przez islamistów.
Na razie europejscy sojusznicy Francji deklarując wsparcie logistyczne i wysyłając oficerów wśród których jest 20-tu Polaków do szkolenia malijskich żołnierzy.
Jeżeli jednak trudny konflikt na pustynie będzie się przeciągał niewykluczone że Dźihadyści będą próbowali uderzyć w Europę – mówi Romuald Szeremietiew były wiceminister obrony narodowej.
– Ten konflikt jaki zarysował się miedzy wojowniczym Islamem a cywilizacja zachodnią czyli wszystko to co dotyczy Europy i USA jest faktem. Problem walki z naszym kręgiem cywilizacyjnym Islamu jest oczywisty, zwłaszcza, że po naszej stronie właśnie w tym obszarze dzieją się rzeczy niedobre. Ten krąg europejski zrezygnował z najważniejszego jakim jest korzeń chrześcijaństwa – powiedział Romuald Szeremietiew.Prof. Mieczysław Ryba kierownik katedry historii systemów politycznych KUL powiedział, że zachód uciekając od kulturowej przestrzeni tradycji i religii jest niezrozumiały w świecie islamu co przeradza się też na politykę.
– Pamiętajmy, że kraje dawniej kolonialne w jakiś sposób czują olbrzymi żal czy wyrzut w stosunku do metropolii. Ten system postkolonialny też jest dosyć mocno rozwinięty. Nie jest też tak, że do końca skończyły się elementy wyzysku w tych relacjach. To jest jeden problem natomiast drugi jest jeszcze bardziej poważny, bo mamy do czynienia z wojną cywilizacyjną – dodaje prof. Mieczysław Ryba.
Wypowiedź prof. Mieczysława Ryby:
Wypowiedź Romualda Szeremietiewa:
RIRM