Dolnośląskie: mężczyzna zmarł w wyniku zatrucia tlenkiem węgla
W wyniku zatrucia tlenkiem węgla zmarł mężczyzna, a cztery osoby trafiły do szpitala, w tym żona i dwóch synów zmarłego. Ich stan nie zagraża ich życiu. Do wypadku doszło dziś w budynku wielorodzinnym w Miękini na Dolnym Śląsku.
Rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej aspirant sztab. Marta Stefanowska poinformowała, że informację o ulatniającym się w budynku w Miękini tlenku węgla służby otrzymały po godz. 7.00.
„Zgłoszenia dokonała sąsiadka tej rodziny, która jako pierwsza zareagowała i próbowała ratować poszkodowanych. Niestety, nie udało się uratować mężczyzny. Lekarze stwierdzili jego zgon. Natomiast z objawami podtrucia do szpitali trafiły cztery osoby” – powiedziała policjantka.
Była to żona zmarłego mężczyzny, ich 15-letni syn oraz 24-letni syn, który wcześniej wyszedł z domu do pracy. Do szpitala trafiła też z objawami podtrucia sąsiadka.
„24-latek, choć wcześniej wyszedł z domu do pracy, miał też objawy podtrucia i lekarze zdecydowali o jego przewiezieniu do szpitala. Prokurator zdecydował o wykonaniu sekcji zwłok zmarłego, by potwierdzić wstępnie przyjętą przyczynę zgonu jako zatrucie tlenkiem węgla” – dodała policjantka.
PAP