Dolnośląskie: funkcjonariusze SG po pościgu zatrzymali auto, w którym było 4 kg metamfetaminy
Niemal 4 kg metamfetaminy znaleźli funkcjonariusze Straży Granicznej w samochodzie, który został zatrzymany po pościgu w powiecie zgorzeleckim na Dolnym Śląsku. Kierowca i pasażer auta decyzją sądu zostali aresztowani na trzy miesiące.
O pościgu za kierowcą audi A6 w okolicach Węglińca (Dolnośląskie), który miał miejsce 27 maja, Straż Graniczna poinformowała w środę.
Funkcjonariusz Straży Granicznej chcieli zatrzymać do kontroli samochód na niemieckich numerach rejestracyjnych.
„Kierowca widząc funkcjonariuszy przyśpieszył; uciekając doprowadził do kolizji i uszkodzenia pojazdu Straży Granicznej” – powiedziała rzeczniczka Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej mjr SG Joanna Konieczniak.
Po kolizji kierowca oraz pasażer wyskoczyli z auta i zaczęli uciekać. Kierowca został zatrzymany przy ustawionej niedaleko blokadzie, a pasażer próbował uciekać do lasu.
„Podążający za nim w pościgu funkcjonariusz Straży Granicznej wyjął broń i oddał strzały ostrzegawcze. Mężczyzna został zatrzymany i obezwładniony” – relacjonowała mjr Joanna Konieczniak.
W aucie funkcjonariusze znaleźli 4 kilogramy metamfetaminy o wartości ponad 400 tys. zł. Zabezpieczono również 90 tys. zł w różnych walutach.
Mężczyznom postawiono zarzuty handlu narkotykami za co grozi do 12 lat więzienia. Mężczyźni decyzją sądu zostali aresztowani na trzy miesiące.
PAP