Do stu żołnierzy dziennie będzie wspierać policjantów Słowacji na granicy z Węgrami
Słowacki rząd zdecydował w środę o wysłaniu do 100 żołnierzy dziennie na granicę z Węgrami, gdzie mają pomagać w walce z nielegalną migracją. Trasa przez Węgry i Słowację jest ostatnio wykorzystywana przez migrantów próbujących przedostać się do Europy Zachodniej.
Fala migracyjna spowodowała, że pod koniec września Czechy oraz Austria zdecydowały o przywróceniu kontroli na granicy ze Słowacją. Bratysława nie podjęła podobnego kroku. Słowaccy żołnierze będą patrolować granice i przejścia graniczne wspólnie z policjantami. Zgodnie z decyzją gabinetu premiera Eduarda Hegera, wojsko będzie wspomagać w ten sposób funkcjonariuszy od połowy grudnia.
„Problem musi być przede wszystkim rozwiązany na granicy zewnętrznej, a nie na granicy między Słowacją a Węgrami oraz między Słowacją a Republiką Czeską, które są wewnętrznymi granicami Schengen. Słowacja niezwykle dba o swobodę podróżowania” – powiedział minister spraw zagranicznych Słowacji, Rastislav Kaczer.
Minister spraw wewnętrznych Słowacji, Roman Mikulec, w ubiegłym tygodniu określił przywrócenie kontroli na granicy jako naruszenie kodeksu Schengen. Bratysława uznała także, że Czechy naruszają umowę o readmisji. Słowackie MSW podało również, że od końca września zatrzymano ponad 2600 migrantów i czterdziestu przemytników.
W związku z falą migracyjną Bratysława zdecydowała o wybudowaniu miasteczka namiotowego we wsi Kuty, położonej tuż przy granicy z Czechami.
PAP