Do Senatu trafiła tzw. ustawa sankcyjna. M. Morawiecki: Musimy odejść od polityki ustępstw i łagodnego podejścia do Rosji
Do prac w Senacie trafi tzw. ustawa sankcyjna, którą przyjął wczoraj Sejm. Przepisy umożliwiają zamrażanie majątków osób i podmiotów wspierających Rosję.
Ustawa zakłada wprowadzenie embarga na import węgla z Rosji, a także możliwość zamrażania majątków podmiotów i osób wspierających agresję Rosji na Ukrainę. Wykaz tych osób oraz podmiotów będzie przekazywany w internetowym biuletynie informacji publicznej. Ustawa zawiera ponadto zakaz używania i propagowania symboli wspierających agresję Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Chodzi o literę „Z”, która stała się symbolem trwającej wojny.
Premier Mateusz Morawiecki zaznaczył w Sejmie, że ustawa to element polskiego nacisku na UE. Nasz kraj podkreśla na forum unijnym, że czas skończyć z polityką ustępstw i łagodnego podejścia do Rosji – dodał.
– Od tej polityki musimy odejść, bo dzisiaj widzimy, że to, co się dzieje na Ukrainie, to metody czysto sowieckie. My te metody sowieckie znamy. Ta komunistyczna szkoła wiązania rąk z tyłu, zawiązywania oczu, strzał w tył głowy – doskonale je znamy jako Polacy. Wiemy także, czym to może grozić i doskonale wiemy, że nie dzieje się to samo z siebie. To nie tylko okrutni, sadystyczni rosyjscy żołdacy, ale przyzwolenie na to idzie z samej góry – mówił Mateusz Morawiecki.
Szef rządu zaapelował też o konstruktywne prace nad projektem ustawy o zmianie konstytucji, którą PiS złożyło w czwartek w Sejmie projekt dotyczący możliwości przejęcia przez Skarb Państwa własności, która – jak uzasadniono – ma służyć do wspierania rosyjskiej agresji. Zakłada też niewliczanie wydatków na obronę do długu publicznego, który nie może przekroczyć 60 proc. PKB.
Zuzanna Dąbrowska/RIRM