Do Międzynarodowego Trybunału Karnego wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez białoruskiego dyktatora

Mec. Bartosz Kownacki złożył do Międzynarodowego Trybunału Karnego zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Aleksandra Łukaszenkę. Białoruski przywódca miałby być sądzony za zbrodnie przeciwko ludzkości. Prawnik i poseł Prawa i Sprawiedliwości domaga się ścigania Aleksandra Łukaszenki również przez międzynarodową prokuraturę, zarzucając mu m.in. instrumentalne wykorzystywanie migrantów do destabilizacji granicy polsko-białoruskiej.

Bartosz Kownacki zwrócił uwagę, że jego zawiadomienie będzie testem dla państw europejskich, czy mają wolę ukarania Aleksandra Łukaszenki.

– Jest to potrzebne, żeby była jasność sytuacji. To będzie sprawdzenie, czy państwa europejskie chcą ścigać tego zbrodniarza, a są do tego podstawy. Ściganie takowego zbrodniarza wyklucza go poza nawias przywódców państw. Jakiekolwiek relacje na terenie całego świata – poza relacji z innymi zbrodniczymi reżimami – będą utrudnione. Jeśli MTK uzna poprzez swojego prokuratora, że należy ścigać pana Łukaszenkę, będziemy mieli jasność sytuacji. Byłbym zaskoczony, gdyby zapadła inna decyzja. Jestem zdziwiony, że nikt wcześniej nie podjął tego ruchu – powiedział mec. Bartosz Kownacki.

Poseł PiS-u złożył zawiadomienie na podstawie 15 art. Traktatu Rzymskiego, którego jednak nie podpisała Białoruś. Mec. Bartosz Kownacki zauważył, że rozpatrzenie sprawy jest możliwe, bo skutki działań białoruskiego reżimu są odczuwalne w Polsce, która podpisała Traktat.

Straż Graniczna poinformowała, że minionej doby 32 osoby próbowały nielegalnie przekroczyć granicę z Białorusi do Polski. Do siłowej próby forsowania granicy doszło w okolicach Czeremchy. Wszystko odbywało się pod nadzorem białoruskich służb – podkreśliła Straż Graniczna.

https://twitter.com/Straz_Graniczna/status/1472108332458647558

 

RIRM