Darmowa antykoncepcja odpowiedzią na rosnącą liczbę tzw. aborcji w Szwecji
Szwedki w ramach rzekomej walki z tzw. aborcją dostaną za darmo preparaty antykoncepcyjne. Władze regionu Skania w ramach trzyletniego programu będą finansować, m.in. tabletki i prezerwatywy.
Bezpłatne środki antykoncepcyjne będą dostępne dla kobiet poniżej 26. roku życia. O sprawie napisał jeden z portali.
Władze twierdzą, że zmniejszy to liczbę dokonywanych zabójstw nienarodzonych dzieci. Pomysł Partii Liberalnej poparły zarówno ugrupowania lewicowe, jak i prawicowe.
Antykoncepcja nigdy nie zapobiega tzw. aborcji, ale do niej prowadzi – mówi Ewa Kowalewska, dyrektor Human Life International Europa. Dodaje, że to, co dzieje się w Szwecji potwierdza, że zmieniło się myślenie o dziecku czy płodności i działa przeciwko narodom.
– Oni mają olbrzymie zagrożenie muzułmańskimi uchodźcami – którzy mają dzieci, którzy chcą mieć dzieci – i jednocześnie niszczą płodność własnego narodu. To pokazuje, że antykoncepcja, która zawsze prowadzi do aborcji, a nie jej zapobiega, na co są dowody, po prostu jest w tym momencie „samobójstwem”. Szwedzi popełniają samobójstwo i robią to w pewnym sensie świadomie i nieświadomie. Polska jest w innej sytuacji – my jesteśmy krajem bardziej jednolitym, katolickim, my chcemy chronić życie naszych dzieci. Ale u nas w Polsce też dzieci rodzi się za mało – i nad tym warto się zastanowić – wskazuje Ewa Kowalewska.
Według danych szwedzkich urzędów, w 2014 r. w całej Szwecji dokonano blisko 37 tys. tzw. aborcji. Zabójstwo poczętego dziecka jest tam możliwe na życzenie kobiety do 18. tygodnia ciąży, a także później – do 22. tygodnia w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia matki lub dziecka.
Skania jest drugim regionem Szwecji, który będzie finansował bezpłatną antykoncepcję.
Od 2017 r. bezpłatne tabletki mają być dostępne dla wszystkich Szwedek poniżej 20. roku życia.
RIRM