D. Tusk nawołuje do proaborcyjnych protestów
Były premier Donald Tusk nawołuje do protestów proaborcyjnych po publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie niekonstytucyjności tzw. aborcji eugenicznej. „To cynizm polityczny” – ocenił Piotr Uściński, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
W środę Trybunał opublikował uzasadnienie październikowego orzeczenia. Orzekł wtedy o niekonstytucyjności przepisu dopuszczającego tzw. aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu. Wyrok został już opublikowany w Dzienniku Ustaw.
To wywołało sprzeciw środowisk popierających tzw. aborcję. Zwolennicy zabijania dzieci nienarodzonych wyszli na ulice Warszawy i innych dużych miast. W manifestacjach wzięli udział politycy opozycji, którzy twierdzą, że władza odbiera kobietom ich prawa.
Proaborcyjne protesty wspiera były szef Rady Europejskiej. Donald Tusk napisał na Twitterze: „Życie to polskie kobiety. Obrona ich praw i godności przed cynicznym fanatyzmem władzy to nasze być albo nie być”.
Im nie chodzi o ochronę życia. To przecież pod ich rządami coraz więcej Polaków umiera i coraz mniej się rodzi. Życie to polskie kobiety. Obrona ich praw i godności przed cynicznym fanatyzmem władzy to nasze być albo nie być.
— Donald Tusk (@donaldtusk) January 27, 2021
– Twierdzenie, że my nie bronimy życia kobiet, jest zupełnie nieprawdziwe. Kobiety to połowa nienarodzonych dzieci, które do tej pory były zabijane. Zespół Turnera, z powodu którego też były wykonywane tzw. aborcje, dotyczy wyłącznie dziewczynek. Podnoszenie takich emocji przez Donalda Tuska jest po prostu nieładne – skomentował poseł Piotr Uściński, współautor wniosku do TK w sprawie zakazu tzw. aborcji eugenicznej.
Z opublikowanego uzasadnienia wynika m.in., że prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu nie jest wystarczające dla dopuszczalności pozbawienia życia człowieka w okresie prenatalnym.
Zuzanna Dąbrowska/RIRM