D. Tarczyński zaprosił kongresmenkę USA Alexandrię Ocasio-Cortez do odwiedzenia b. niemieckich nazistowskich obozów
Poseł PiS Dominik Tarczyński w czwartek wieczorem opublikował na Twitterze list otwarty, w którym zaprosił kongresmenkę USA Alexandrię Ocasio-Cortez do odwiedzenia byłych niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych na terenie Polski po jej ostatniej wypowiedzi.
Sprawę opisał w czwartek wieczorem izraelski dziennik „Jerusalem Post”.
Wystosowane przez Tarczyńskiego zaproszenie ma związek ze słowami, jakie Ocasio-Cortez, Demokratka w Izbie Reprezentantów, wypowiedziała w środę podczas nagrania na żywo na Instagramie. Porównała wówczas ośrodki na południowej granicy USA, w których przetrzymywani są imigranci, do obozów koncentracyjnych.
„Tym właśnie są – to obozy koncentracyjne (…)” – mówiła Ocasio-Cortez.
Jak dodała, zwraca się do tych, którym „wystarczająco zależy na ludzkości, by oświadczyć, że hasło >>nigdy więcej<< coś znaczy i (…) że obozy koncentracyjne to teraz zinstytucjonalizowana praktyka” w USA.
„Musimy coś z tym zrobić. Tu nie chodzi tylko o to, że społeczności imigranckie są przetrzymywane w obozach, to kryzys, który zdecyduje o tym, czy Ameryka pozostanie sobą w swoich wartościach i zasadach” – tłumaczyła kongresmenka.
W opublikowanym dzień później liście otwartym Tarczyński napisał, że za jego pomocą „formalnie zaprasza AOC (Alexandrię Ocasio-Cortez) do przyjazdu do Polski, gdzie Adolf Hitler stworzył najgorszy system obozów koncentracyjnych, jaki widział świat, aby przekonała się, że nabijanie sobie politycznych punktów za pomocą jątrzącej retoryki jest nie do przyjęcia w naszych współczesnych zachodnich społeczeństwach”.
„Powinna pani zdawać sobie sprawę, że (partia – PAP) NSDAP (naziści), która rządziła Niemcami, odpowiada za najmroczniejszy okres w historii mojego kraju i całego kontynentu, tworząc system obozów koncentracyjnych w celu eksterminacji tych, których uważała za podludzi lub za zagrożenie dla swoich imperialistycznych machinacji, w tym żydowskich i nieżydowskich Polaków, oraz że w rezultacie straciliśmy 6 mln naszych obywateli” – zaznaczył polski poseł.
„Spowodowało to głęboką ranę, która utrzymuje się w polskiej i europejskiej historii, z którą codziennie musimy się mierzyć, i która, jak się nawzajem zapewniamy, nie może zostać zapomniana ani wydarzyć się ponownie. Dlatego gdy ktoś dewaluuje historię lub wykorzystuje ją do nabijania sobie punktów politycznych, jesteśmy poruszeni i wzburzeni” – dodał.
„(…) kieruję do Pani gałązkę oliwną edukacji i będę uradowany, jeśli przyjmie Pani moją propozycję, by przyjechała Pani do Polski i naprawdę przyjrzała się obozom koncentracyjnym, dzięki czemu mogłaby Pani samodzielnie przekonać się, jak bardzo różnią się one od ośrodków dla imigrantów na amerykańskiej granicy” – napisał Dominik Tarczyński, wśród możliwych celów podróży wskazał tereny byłych obozów Auschwitz-Birkenau, Treblinka, Bełżec, Sobibór i Majdanek.
Instytut Yad Vashem w reakcji na wypowiedź Ocasio-Cortez zachęcił ją, by dowiedziała się więcej o nazistowskich obozach koncentracyjnych.
W odpowiedzi na krytyczne reakcje Ocasio-Cortez w środę wieczorem na Twitterze podkreśliła, że nie zamierza wycofywać się ze swoich słów i „nigdy nie przeprosi za nazywanie tych obozów po imieniu”.
„Ministerstwo bezpieczeństwa narodowego rozdzieliło tysiące dzieci od ich rodziców i umieściło je w klatkach w nieludzkich warunkach (…) Jeśli to wam przeszkadza, walczcie z tymi obozami, a nie nazewnictwem” – podkreśliła Ocasio-Cortez.
With this letter, I am formally inviting @AOC to come to Poland,where Adolf Hitler set up the worst chain of concentration camps the world has ever seen, so that she may see that scoring political points with enflamed rhetoric is unacceptable in our contemporary Western societies pic.twitter.com/ivOTfmiCfo
— TARCZYŃSKI Dominik (@D_Tarczynski) June 20, 2019
PAP/RIRM