Czwarta rocznica śmierci prof. Jana Szyszko
Mijają cztery lata, odkąd nagle odszedł do wieczności prof. Jan Szyszko – leśnik, polityk, czterokrotny minister środowiska. Mawiał, że jest „ministrem od darów Bożych”.
Prof. Jan Szyszko dał się poznać jako oddany przyrodzie naukowiec i polityk – przypomniał doradca prezydenta i uczeń profesora Jana Szyszko, dr Paweł Sałek.
– Świętej pamięci pan prof. Szyszko od zawsze kochał przyrodę, kochał zwierzęta, kochał las, kochał całe środowisko, które nas otacza – wspominał.
Przez całą swoją karierę badacza, społecznika i działacza politycznego, śp. prof. Jan Szyszko angażował się w rozwój i obronę polskich lasów – podkreślała wdowa po Profesorze, Krystyna Szyszko.
– Mąż mówił zawsze, że lasy będą w permanentnym niebezpieczeństwie, zagrożeniu, o którym będziemy zawsze musieli pamiętać, pilnować tego, walczyć, dlatego że to jest ogromny majątek – zwróciła uwagę.
Jedną z ostatnich batalii polityczno-ekologicznych śp. prof. Jana Szyszko była walka o Puszczę Białowieską zaatakowaną przez kornika drukarza i pseudoekologów wspieranych przez unijnych technokratów. Jako minister środowiska walczył o to, aby usunąć chore drzewa, żeby kornik nie atakował zdrowego drzewostanu. Bruksela się na to nie zgodziła, czego świadectwem są obecnie setki milionów obumarłych drzew. Śp. prof. Jan Szyszko wałczył o to, aby Lasy Państwowe, które zarządzają ponad siedmioma milionami hektarów lasów, pozostały w rękach państwa polskiego.
– Lasy Państwowe mają swoją misje, a ta misja to ochrona przyrody, zaspokajanie potrzeb ludności, udostępnienia lasów dla ludności. To jest unikat w skali światowej – mówił swego czasu śp. prof. Jan Szyszko.
Rząd PO-PSL podejmował działania, aby sprywatyzować działające od 1924 r. przedsiębiorstwo. Profesor organizował szereg akcji w obronie lasów. Jedną z nich było zbieranie podpisów pod referendum – przypomniał dr Paweł Sałek.
– Wówczas rządzący chcieli w sposób bardzo przebiegły doprowadzić do tego, aby lasy zupełnie inaczej funkcjonowały, miały zupełnie inną formę – podkreślił.
Obecnie najpoważniejszym zagrożeniem dla polskich lasów są zakusy Unii Europejskiej, aby przejąć zarządzanie nad obszarami leśnymi.
TV Trwam News