Co najmniej 55 osób zginęło w powodziach i osuwiskach ziemi w Rwandzie
Ulewne deszcze w zachodniej Rwandzie wywołały powodzie i osuwiska ziemi, w których zginęło co najmniej 55 osób – poinformowały w środę lokalne władze. Dodano, że trwa akcja ratunkowa.
„Ulewa trwała całą noc, powodując ogromne cierpienie” – przekazał agencji Reutera gubernator Prowincji Zachodniej, Francois Habitegeko.
Zginęło ok. 55 osób, dodatkowo wiele jest rannych i uwięzionych w swoich domach; robimy wszystko, by uratować jak najwięcej z nich – dodał.
Na publikowanych w mediach nagraniach z zachodniej Ugandy widać rwące potoki błotnistej wody, zalane drogi i zniszczone domy.
Jak dodał Francois Habitegeko, ulewne deszcze rozpoczęły się we wtorek po południu; rzeka Sebeya wystąpiła z brzegów. Gleba była już przemoczona po ulewach w poprzednich dniach, co spowodowało osuwiska ziemi, które zablokowały drogi – uzupełnił gubernator.
We wschodniej Afryce w maju należy spodziewać się ponadprzeciętnych opadów – ostrzegają rwandyjskie służby meteorologiczne.
PAP