Chcieli nam odebrać nadzieję

Prof. dr hab. Wojciech Polak,
polski historyk, profesor nauk humanistycznych

Wprowadzenie stanu wojennego było chęcią odebrania społeczeństwu przez władze komunistyczne nadziei. Wbrew tego co twierdzi gen. Jaruzelski i w co  wierzy pewna część Polaków stan wojenny wcale nie uchronił nas przed interwencją sowiecką. Mało tego gen. Jaruzelski wprowadzając stan wojenny sam apelował do sowietów, by ci gdyby on własnymi siłami nie zdołał pokonać społeczeństwo polskie, wkroczyli i udzielili mu pomocy.

Związek sowiecki kategorycznie odmówił. Odpowiedziano gen. Jaruzelskiemu, że ma to wszystko zrobić własnymi rękami; żadnej pomocy nie będzie. Związek sowiecki od 1981 roku wykluczał interwencję wojskową w Polsce, był zaangażowany w Afganistanie, i do Polski wkraczać nie chciał. Tymczasem Jaruzelski sam do sowietów w tej sprawie apelował i prosił. Był bardzo rozgoryczony, gdy spotkał się z odmową.

Skutkiem tego wszystkiego były represje, zniewolenie społeczeństwa, odsunięcie koniecznych reform w Polsce. Można powiedzieć, że straty które ponieśliśmy w wyniku wprowadzenia stanu wojennego były olbrzymie. Dlatego też młode pokolenie trzeba wychowywać w szacunku do historii, w duchu wdzięczności dla dawnych pokoleń, dzięki którym Polska istnieje. To właśnie dzięki nim możemy mieszkać w Polsce, czuć się Polakami. Ta najnowsza historia jest o tyle ciekawa do przekazywania młodzieży, że świadkowie tych zdarzeń jeszcze żyją.

Powinniśmy przede wszystkim  przekazywać młodzieży prawdę o tamtych latach, prawdę o komunizmie, ale także prawdę o heroizmie Polaków, którzy oddawali życie i zdrowie dla Ojczyzny.  Trzeba przekazywać prawdę także o ks. Jerzym Popiełuszce, Grzegorzu Przemyku o wielu innych ofiarach stanu wojennego. Ta pamięć, kultywowanie tej pamięci jest naszym obowiązkiem; także poprzez liczne manifestacje, marsze i składanie zniczy.

Rocznica stanu wojennego powinna nam uświadamiać to co powiedział Jan Paweł II, że „wolność nie jest czymś danym lecz zadanym”. W tej chwili w Polsce  mierzymy się z ogromnym zagrożeniem dla wolności. Właściwie mamy daleko posuwającą się totalitaryzacje państwa, monopolizowanie środków masowego przekazu przez rząd i podawanie wyłącznie informacji wygodnych dla rządzących, niedopuszczanie TV Trwam na multipleks czy ograniczenie Radia Maryja oraz lekceważenie głosu społeczeństwa np. w kwestii ustawy emerytalnej, gdzie zebrano 2 mln podpisów pod petycją, żeby przeprowadzić referendum. A także kagańcowa ustawa o zgromadzeniach, specjalne uprawnienia dla policji ułatwiające używanie broni, wyrzucanie ludzi z pracy za poglądy prawicowe. Możemy tą listę niestety wydłużać, ona jest bardzo długa.

Te rachunki krzywd w dzisiejszej Polsce są olbrzymie i niestety odpowiedzialny za to jest rząd. Odnoszę wrażenie, że to co robi prezydent Bronisław Komorowski jest bardzo dwuznaczne.

Nasz  dzisiejszy marsz, ma być właśnie marszem protestu przeciwko temu, że wolność w Polsce jest zagrożona. Wolność wewnętrzna obywateli prawa, które przynależą każdemu człowiekowi zwłaszcza w systemie demokratycznym są poważnie zagrożone.

Zagrożona jest także niepodległość naszego państwa. Ta niepodległość wydawała się nam odzyskana. Tak się cieszyliśmy po roku 1989 a teraz jesteśmy w stanie coraz większego zagrożenia ze strony Rosji, Niemiec, ale też  ze strony UE, która coraz bardziej egoistycznie spogląda na nowo przyjętych członków. Tu widać, że dominuje egoizm. Wszystkie państwa chcą kosztem innych coś osiągnąć.

Zagrożenie ze strony Niemiec jest zagrożeniem zarówno  politycznym, jak i ekonomicznym. Niemcom śnią się dawne historie o Europie Środka. Kiedyś próbowali je realizować zbrojnie a dzisiaj realizują je swoją przewagą ekonomiczną. Tymczasem nasz rząd nie potrafi uderzyć pięścią w stół, nie potrafi się przeciwstawić. Dziś właśnie przeciwko temu chcemy manifestować. Chcemy być państwem wolnym wewnętrznie, państwem w którym obywatele mają pełnie praw.

Chcemy by także ludzie wierzący mogli wyznawać swoją wiarę oraz mogli swobodnie korzystać z przekazu medialnego, który wydaje im się stosowny. Chodzi tutaj w szczególności o Radio Maryja i TV Trwam. Chcemy żyć w kraju w którym nie ma ludzi wykluczonych. Chcemy żyć też w kraju, w którym państwo nie zwija swoich ról którymi powinna się zajmować. W Polsce nagle się okazuje, że szkoły można masowo zamykać a państwo się nie czuje odpowiedzialne. Państwo nie czuje się także odpowiedzialne za służbę zdrowia zwłaszcza w odniesieniu do ludzi starszych. Policja przyznaje się do bezsilności w pilnowaniu porządku. Kiedy przychodzi do włamania najczęściej spisuje protokół i stwierdza, że sprawca jest niewykryty. Gdy trzeba przeciwdziałać manifestacjom politycznym zachowuje się w sposób wysoce niewłaściwy,  przykładem jest 11 listopada.

Prof. dr hab. Wojciech Polak

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl