Burze nad Polską; strażacy apelują o ostrożność
Burze i wichury, przed którymi ostrzegał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, przeszły nad Polską. Nie odnotowano jednak żadnych poważnych strat. Do późnego popołudnia straż pożarna interweniowała ponad 450 razy. Burze spodziewane są jeszcze w nocy, strażacy apelują o ostrożność.
Rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak powiedział w sobotę po południu Polskiej Agencji Prasowej, że z punktu widzenia interwencji strażackich, jak do tej pory nie dzieje się nic nadzwyczajnego.
– Nie mamy danych, które zatrważają. Nie mamy żadnych informacji, by ktokolwiek odniósł obrażenia lub ewentualnie zginął w wyniku nawałnic – zaznaczył.
Jak poinformował, w sobotę od północy do godz. 16.00, straż pożarna wyjeżdżała w całym kraju 450 razy do działań związanych z burzami, silnymi wichurami, które towarzyszą burzom i intensywnymi opadami deszczu.
Podał, że w wyniku tych wszystkich zdarzeń uszkodzone zostały w całej Polsce dachy na 14 budynkach. Najwięcej interwencji straży pożarnej odnotowano w województwie śląskim – ok. 200, gdzie wichury uszkodziły dachy na siedmiu budynkach. W województwie wielkopolskim było to ok. 100 interwencji, w łódzkim i kujawsko-pomorskim – po 40, a małopolskim – ok. 30 interwencji.
Straż pożarna koncentruje się teraz na zabezpieczaniu uszkodzonych dachów, usuwaniu powalonych drzew oraz w wielu przypadkach wypompowywaniu wody z zalanych obiektów.
Z prognoz IMGW wynika, że najbardziej gwałtowne burze z gradem i intensywnymi opadami deszczu prognozowane są dla pięciu województw centralnej i południowej Polski: mazowieckiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, śląskiego i podkarpackiego. Ponadto w tych regionach w czasie burz będzie wiał silny wiatr, którego porywy mogą osiągać nawet 100 km na godzinę.
Natomiast w województwach: podlaskim, warmińsko-mazurskim, kujawsko-pomorskim i pomorskim prognozowanym burzom mogą lokalnie towarzyszyć opady gradu, a porywy wiatru sięgać 90 km na godzinę.
Frątczak zaapelował, by podczas burz i wichur zachować ostrożność. Podczas burzy – jak mówił – najbezpieczniej jest przebywać wewnątrz budynku. Wyjaśnił, że jeżeli zastanie nas ona poza domem, należy jak najszybciej znaleźć bezpieczne schronienie, unikać przebywania pod drzewami oraz na otwartej przestrzeni, a także nie szukać schronienia np. pod wiatami, w pobliżu billboardów czy słupów i linii energetycznych.
Podczas burzy zalecił także unikać prowadzenia rozmów przez telefon komórkowy i przebywania w pobliżu przedmiotów zrobionych z metalu. Jeśli jedziemy autem, należy w nim pozostać, bo samochód jest dobrą ochroną przed uderzeniem piorunów – przypomniał. Warto jednak – jak mówił – zatrzymać się na poboczu i przeczekać nawałnicę. Warto też usunąć z balkonów, parapetów ciężkie przedmioty. Osoby przebywające nad wodą powinny jak najszybciej opuścić to miejsce – przestrzegał Frątczak.
PAP/RIRM