Budżet na 2020 rok będzie budżetem bez deficytu – rząd przyjął projekt

Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej. Przyszłoroczny budżet będzie bez deficytu. To oznacza, że wszystkie wydatki państwa zostaną pokryte przez jego dochody.

435,3 mld złotych – to przyszłoroczny budżet zaplanowany przez rząd Mateusza Morawieckiego. Wydatki państwa mają zostać w całości pokryte przez jego dochody.

– Ja jestem przekonany, że to najlepszy budżet w ciągu ostatnich 30 lat. Można powiedzieć, że dajemy na 30. urodziny RP, wolnej RP, taki prezent pod choinkę – wskazuje premier Mateusz Morawiecki.

Budżet bez deficytu to duży sukces – mówi ekonomista dr Krystian Mieszkała.

– Zaplanowane wydatki pokrywają się z dochodami, mimo tego, że rząd prowadzi bardzo skuteczne programy socjalne. Tu należy pamiętać o trzynastej emeryturze czy „500 plus” – zaznacza dr Krystian Mieszkała.

Rząd potwierdził dziś, że w 2020 roku wypłacone zostaną trzynaste emerytury. Będzie także waloryzacja kwotowa świadczeń emerytalnych i rentowych. Wzrosną one o co najmniej 70 złotych brutto.

– Na ponad 9 mln osób, które pobierają emerytury, renty w KRUS-ie, ZUS-ie, beneficjentem tej zmiany, którą uzgodniliśmy z panem prezydentem, będzie ponad 6 milionów osób – podkreśla premier Mateusz Morawiecki.

Będą też środki na finansowane projektów rozwojowych, nowych inwestycji infrastrukturalnych czy obronność.

– Zarówno cała sfera społeczna jest zabezpieczona w tym budżecie, sfera bezpieczeństwa zewnętrznego, wewnętrznego, ale także ta, na której tak bardzo mi również zależy, czyli sfera aspiracji Polaków, rozwoju, szybszego rozwoju gospodarczego – zapewnia szef rządu.

Zrównoważony budżet ma być także buforem bezpieczeństwa w obliczu zawirowań na świecie związanych m.in. z brexitem, spowolnieniem gospodarczym czy sporami handlowymi pomiędzy USA i Chinami.

– W obliczu pewnych problemów czy redukcji rozwoju gospodarczego w Niemczech, ale też w innych krajach na Zachodzie, nasza gospodarka rozwija się o wiele szybciej niż to było w poprzednim okresie. To świadczy o tym, że ten model jest dobry, ale należy go jeszcze ulepszać – wskazuje ekonomista prof. Zbigniew Krysiak.

Po rezygnacji przez rząd ze zniesienia limitu na składek na ZUS pojawiły się wątpliwości, czy uda się zrównoważyć przyszłoroczny budżet. Ostatecznie więcej pieniędzy zostanie przekierowane na zdrowie Polaków z podwyżki akcyzy na alkohol i papierosy, a także opodatkowania słodkich napojów i tzw. małpek.

– Z punktu widzenia zdrowia publicznego jest rzeczą ważną, abyśmy spożywali mniej cukru, mniej soli, a w szczególności mniej pili alkoholu – stwierdził Mateusz Morawiecki.    

Przyszłoroczny budżet udało się zbilansować przy równoczesnym obniżeniu podatku PIT i jego całkowitego zniesieniu dla ludzi młodych.

– Dochody te będą pochodziły po pierwsze z wpływów podatkowych, a po drugie z uszczelnienia systemu podatkowego, które rząd dokonuje w systemie ciągłym – tłumaczy Krystian Mieszkała.

Rząd zapowiada dalszą walkę z mafiami VAT-owskimi. Dodatkowe środki do budżetu ma zapewnić też zmniejszenie „szarej strefy” w obrocie odpadami.

TV Trwam News