Bezowocna komisja badająca rosyjskie i białoruskie wpływy w Polsce kosztowała nas już ponad 1,3 mln złotych
Ponad 1,3 mln złotych pochłonęła już działalność komisji gen. Jarosława Stróżyka. Jej oficjalnym celem jest badanie rosyjskich i białoruskich wpływów w Polsce. W rzeczywistości rządowa komisja stała się politycznym narzędziem do atakowania opozycji.
Pod koniec października komisja ds. badania wpływów rosyjskich przedstawiła efekty swojej pracy, czyli cząstkowy raport na temat dezinformacji. Opracowanie było niedokładne, nie zawierało przypisów do źródeł.
W dokumencie przepisano też fragmenty badań wykonanych przez komisję działającą za rządów Zjednoczonej Prawicy – przypomniał prezydencki doradca, Stanisław Żaryn.
– Rosja i Białoruś prowadzą realne działania przeciwko Polsce, ale niestety ta komisja rządowa nie jest w stanie ich ani monitorować, ani analizować, ani tym bardziej zaprezentować opinii publicznej. Od samego początku było wiadome, że rząd traktuje tę komisję raczej jako pałkę polityczną na oponentów – mówił doradca prezydenta.
Ponad milion dwieście tysięcy złotych pochłonęły wynagrodzenia członków upolitycznionej komisji. Publiczne pieniądze za pośrednictwem komisji trafiły też do dziennikarzy związanych z prorządowymi mediami, m.in. do Tomasza Piątka, który zajmuje się insynuacjami na temat powiązań Prawa i Sprawiedliwości z Rosją. Komisji bronią posłowie koalicji rządzącej.
– Zaczekajmy jeszcze na konkretne informacje i na konkretny raport. Wtedy będziemy mogli ocenić te poszczególne działania – stwierdził poseł Adrian Witczak z Koalicji Obywatelskiej.
Pojawiają się też zarzuty co do działalności gen. Jarosława Stróżyka w ministerstwie obrony. Stowarzyszenie Weteranów, którego członkiem był generał, otrzymało dotację z resortu.
„W momencie ogłoszenia wyników gen. Stróżyk wciąż był w KRS Fundacji. Otrzymałem odpowiedź na interpelację, z której wynika że szef neoSKW wykreślił się z rejestru dopiero kilka dni później! Minister obrony narodowej podjął decyzję o przyznaniu dotacji fundacji, w której organach był jego podwładny!” – poinformował na platformie X przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS, Mariusz Błaszczak.
‼️‼️Gen. Stróżyk, szef neoSKW był formalnie członkiem Fundacji Stratpoints, gdy w ubiegłym roku otrzymała ona dotację z @MON_GOV_PL‼️‼️
❌W marcu 2024 roku resort ogłosił otwarty konkurs ofert na zadania dotyczące wsparcia weteranów.
❌Oferty można było składać do 23 kwietnia…
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) February 11, 2025
Poseł zapowiedział, że złoży zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie.
TV Trwam News