fot. PAP/EPA

Bez prądu w Azji Środkowej mogło pozostać nawet 20 mln osób; Grecja i Turcja zmagają się ze śnieżycami

Kazachstan, Uzbekistan i Kirgistan zostały pozbawione prądu. Do awarii doprowadziło przeciążenie starych, postsowieckich sieci przesyłowych. Z kolei Grecję i Turcję sparaliżowały śnieżyce.

Główna linia energetyczna w Kazachstanie (Północ-Południe) została odłączona z powodu „nierównowagi” w  części sieci. Linia zapewnia połączenie z głównymi kazaskimi elektrowniami, które dostarczają energię także do Kirgistanu i Uzbekistanu.  Szacuje się, że bez prądu mogło pozostać nawet 20 mln ludzi. Brak energii spowodował przerwy w dostawach ciepła i wody. Wszystkie trzy państwa pracują nad usunięciem awarii. Nie wiadomo, co było jej główną przyczyną. Linie i systemy dystrybucji są bardzo stare.

Tymczasem Grecja i Turcja zmagają się ze śnieżycami. Śnieg sparaliżował ruch samochodowy. Setki osób zostało uwięzionych w samochodach i autobusach na greckich drogach. Życie w Atenach zamarło. Intensywne opady śniegu w stolicy Grecji są rzadkością. Jednak pojawiły się już drugi rok z rzędu.

– Po raz kolejny nie byliśmy przygotowani. To bardzo zła sytuacja, że nigdy nie jesteśmy przygotowani. A przecież wiedzieliśmy, że to nas czeka – mówiła mieszkanka Aten.

Silne opady śniegu nawiedziły również Turcję. Ruch samolotów w Stambule został wstrzymany. Setki osób utknęło na lotniskach. Śnieg sparaliżował także drogi.

TV Trwam News

drukuj