Anomalie pogodowe w Polsce, ponad 4,5 tys. interwencji strażaków

W poniedziałek panowały bardzo trudne warunki atmosferyczne. Strażacy interweniowali ponad 4,5 tys. razy. Dwie osoby, na które spadł konar drzewa, są ranne.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa już wczoraj informowało o możliwych nawałnicach. W całej Polsce obowiązywał alert ostrzegający przed silnym wiatrem, który w porywach osiągał ponad 100 km/h. Nie było to jednak jedyne zagrożenie. Przez nasz kraj przeszły zamiecie śnieżne oraz burze z gradem. Meteorolodzy nie kryją zdziwienia, bo wyładowania atmosferyczne w styczniu zdarzają się rzadko.

Obecnie sytuacja jest już pod kontrolą. Front z anomaliami pogodowymi przesunął się na południe, ale pozostawił za sobą wiele zniszczeń. W całej Polsce strażacy wyjeżdżali 4,5 tys. razy. Najwięcej interwencji było na Mazowszu. Silna nawałnica opanowała Warszawę około południa. Mieszkańcy przez kilka godzin pozostawali bez prądu.

Duże zniszczenia wichura wyrządziła także na Pomorzu. Najwięcej strat odnotowano w powiatach: słupskim, kartuskim i wejherowskim – poinformował rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, bryg. Łukasz Płusa.

– Strażacy głównie wyjeżdżali do połamanych gałęzi, połamanych drzew. Przydarzały się także interwencje z zabezpieczeniem uszkodzonych dachów czy też z zabezpieczeniem zerwanych dachów – mówił.

Strażacy odblokowywali także jezdnie, które były nieprzejezdne na skutek spadających gałęzi. Dalej aktualny jest apel o zachowanie ostrożności i zabezpieczenie przedmiotów, które może porwać wiatr. Ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem nadal obowiązują w większości Polski.

– Zachowajmy również szczególną ostrożność, jeżeli podróżujemy samochodem. Gdy wyjeżdżamy z terenu zabudowanego na jakąś otwartą przestrzeń, możemy spodziewać się silnego podmuchu wiatru – wskazał mł. bryg. Łukasz Woźniak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.

W wyniku szalejącego żywiołu nikt nie zginął, ale dwie osoby zostały ranne. W Elblągu na kobietę i mężczyznę spadł konar drzewa.

TV Trwam News