Akcja w domu na Wilanowie; policja znalazła 320 kg narkotyków
Stołeczni policjanci w domu na Wilanowie znaleźli 320 kilogramów klefedronu i kilogram marihuany. Zatrzymali 49-letniego mężczyznę, który trafił do aresztu.
Rzecznik Prasowy Komendanta Stołecznego Policji, podinsp. Robert Szumiata, poinformował, że ustalenia policjantów doprowadziły ich do Wilanowa, gdzie w jednym z domów miały znajdować się duże ilości narkotyków.
49-latek został zatrzymany i trafił do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających w celu wprowadzenia ich do obrotu.https://t.co/z21MmMI4Wp
— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) March 25, 2024
Kiedy mundurowi przyjechali pod wskazany adres, zauważyli podjeżdżającą toyotę. Za kierownicą samochodu siedział mężczyzna, będący w ich zainteresowaniu.
„Policjanci postanowili go wylegitymować. Podczas tej czynności zachowywał się bardzo nerwowo, nie chciał odpowiadać na kierowane do niego pytania. Nie chciał też dać kluczy do budynku znajdującego się na posesji, pod którą podjechał” – przekazał podinsp. Robert Szumiata.
Policjanci weszli więc tam, wcześniej wybijając szybę w oknie przy drzwiach. W piwnicy znaleźli torby, kartony, walizki i pudełka z hermetycznie zapakowanymi środkami odurzającymi. W sumie po zważeniu okazało się, że to 320 kg klefedronu i kilogram marihuany.
Mężczyzna wyjaśnił policjantom, że wszystkie znalezione narkotyki należą do niego.
„Sam je ważyłem i pakowałem. Nie wiem, od kogo je dostałem” – powiedział podinsp. Robert Szumiata.
„49-latek został zatrzymany i trafił do warszawskiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Następnie został przesłuchany przez prokuratora. Przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia” – przekazał Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie
Okazało się, że mężczyzna ten był wcześniej znany organom ścigania. W przeszłości był wielokrotnie karany, w tym za przestępstwa narkotykowe popełnione w Polsce i zagranicą.
Klefedron jest substancją psychotropową mającą działanie silnie uzależniające.
Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o aresztowanie podejrzanego, a sąd zastosował areszt na trzy miesiące.
Posiadanie znacznej ilości narkotyków jest zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności.
PAP