A. Śliwka obiecał, że jeśli zostanie prezydentem Elbląga, wybuduje w mieście port morski

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Elbląga, Andrzej Śliwka, zapewnił, że jeśli wygra wybory, to w mieście powstanie czwarty port morski Rzeczpospolitej. Spółka miejska podlegająca pod samorząd blokowała dotychczas inwestycję, odrzucając rządowe propozycje pomocy.

Poseł Andrzej Śliwka jeszcze jako wiceminister aktywów państwowych proponował dokapitalizowanie elbląskiego portu kwotą stu milionów złotych. Jednocześnie Skarb Państwa chciał pogłębić dziewięćsetmetrowy odcinek toru wodnego. Spółka miejska podlegająca pod samorząd odrzuciła jednak propozycję.

Przed wyborami samorządowymi Premier Donald Tusk zapowiedział dokończenie budowy portu w Elblągu. Prace mają ruszyć dopiero w przyszłym roku.

– Mieszkańcy oczekują, że port w Elblągu będzie z prawdziwego zdarzenia. Ja mieszkańcom Elbląga gwarantuję również to, że jeżeli mi zaufają, to powstanie czwarty port Rzeczypospolitej, bo jest to gwarancja rozwoju naszego miasta. Jest to gwarancja tego, że Elbląg będzie się rozwijał i będzie miastem portowym. Tusk mówił, że w przyszłym roku podejmą prace związane z pogłębieniem tych 900 metrów. Jak Tusk mówi, że coś będzie w przyszłym roku, to nigdy tego nie będzie. Nam powinno zależeć, żeby to tu i teraz zostały podjęte działania. Gotowy plan leży na stole. Wystarczy go wdrożyć – mówił Andrzej Śliwka.

Rozwój portu w Elblągu będzie możliwy dzięki budowie drogi wodnej przez Mierzeję Wiślaną. To sztandarowa inwestycja rządu Zjednoczonej Prawicy. Do użytku oddano już kanał żeglugowy. Trwają prace polegające na pogłębieniu toru wodnego na rzece Elbląg i Zalewie Wiślanym.

RIRM