fot. https://x.com/MSZ_RP

A. Mularczyk: Rząd Tuska będzie chciał pokazać, że „załatwili” pomnik. To jest wyłącznie alibi polityki niemieckiej wobec Polski

Europoseł Arkadiusz Mularczyk mówi, że Polska nie oczekuje tymczasowego upamiętnienia ofiar w formie głazu, ale budowy właściwego pomnika a przede wszystkim wypłaty reparacji wojennych. „To oczywiście jest wyłącznie alibi polityki niemieckiej wobec Polsk” – dodał.

Niedaleko Urzędu Kanclerskiego i Bundestagu powstaje tymczasowe miejsce pamięci o ofiarach niemieckiej okupacji Polski w czasie II wojny światowej. Ma to być „Kamień Pamięci dla Polski”. Ustawiony w Berlinie głaz narzutowy waży prawie 30 ton. Jego uroczyste odsłonięcie planowane jest w maju.

B. wiceszef MSZ, Arkadiusz Mularczyk, powiedział, że jest to żałosne przedsięwzięcie ze strony Niemiec. Inicjatywa wpisuje się w kampanię wyborczą w Polsce i nie można jej traktować poważnie – dodał europoseł.

– Rząd Tuska będzie chciał pokazać, że myśmy „załatwili” pomnik. To oczywiście jest wyłącznie alibi polityki niemieckiej wobec Polski, bo my nie oczekujemy żadnego tymczasowego pomnika w postaci głazu. Oczekujemy po prostu uregulowania poważnego wszystkich spraw w relacjach polsko-niemieckich i historycznych, które są do dzisiaj nieuregulowane – zapłacenia reparacji wojennych, umożliwienia przyznania odszkodowań dla cywilnych ofiar wojny, zwrot zagrabionych dóbr kultury, dzieł sztuki. Oczywiście pomnik jest jednym z istotnych elementów, ale absolutnie nie najważniejszym. Po prostu musi być to pomnik, który będzie miał swoje miejsce w Berlinie, który będzie przypominał o tym, co Niemcy zrobili Polakom podczas II wojny światowej – zaznaczył europoseł Arkadiusz Mularczyk.

W ocenie b. wiceministra spraw zagranicznych haniebne jest to, że 80 lat od zakończenia wojny Niemcy wciąż nie zbudowały takiego pomnika. „Kamień Pamięci dla Polski” zostanie wzniesiony tymczasowo jako inicjatywa społeczeństwa obywatelskiego.

W przyszłości w Berlinie ma powstać pomnik upamiętniający polskie ofiary II wojny światowej. W czerwcu 2024 r. projekt w tej sprawie został zatwierdzony przez Rząd Federalny. Ostateczną decyzję podejmie nowy Bundestag.

Europoseł Arkadiusz Mularczyk był gościem czwartkowych „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja, które można odsłuchać [tutaj].

RIRM

drukuj