A. Macierewicz o oświadczeniu rzecznika generalnego TSUE ws. rzekomego złamania przez Polskę prawa UE: Dyslokacja uchodźców w naszym kraju zagrażałaby bezpieczeństwu, porządkowi i ładowi społecznemu RP
Zgoda rządu PO-PSL na rozmieszczenie w naszym kraju uchodźców oznaczała przyjęcie rozstrzygnięć łamiących poczucie bezpieczeństwa Polaków – powiedział były szef MON-u Antoni Macierewicz. Dlatego rząd Zjednoczonej Prawicy nie pozwolił na jej realizację.
W tym tygodniu rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE oświadczył, że Polska, Czechy i Węgry złamały prawo Unii Europejskiej, odmawiając przyjmowania uchodźców w ramach relokacji.
Polskie władze stoją na stanowisku, że ta opinia jest niesprawiedliwa, a nasz kraj nie naruszył unijnego prawa. Polska okazuje solidarność krajom, które mają problem z niekontrolowaną migracją, realizowanych jest wiele projektów pomocowych, finansowanych przez polskie państwo.
W cotygodniowym felietonie „Głos Polski”, poseł PiS-u Antoni Macierewicz przypomniał, że to Konstytucja RP jest nadrzędnym prawem w państwie polskim.
– Wszystkie inne prawa mogą być stosowane i realizowane tylko wtedy, jeżeli są zgodne z Konstytucją RP. W tym przypadku mieliśmy oczywistą sprzeczność między decyzją Unii Europejskiej, a Konstytucją RP, ponieważ nasza konstytucja nakłada na organy państwa polskiego obowiązek zagwarantowania obywatelom RP bezpieczeństwa, pokoju i praworządności. Możliwość dyslokacji tych ludzi – z całym szacunkiem dla ich sytuacji – zagrażałaby zgodnie z orzeczeniem organów państwa Polskiego bezpieczeństwu, porządkowi, ładowi społecznemu RP – akcentował pos. Antoni Macierewicz.
Węgierski rząd odrzucił opinię rzecznika TSUE. Niezliczoną ilość razy Węgry jasno deklarowały, że nie chcą stać się państwem imigracyjnym – powiedział wiceminister sprawiedliwości Węgier.
Z kolei władze Czech podkreśliły, że stanowisko rzecznika generalnego TSUE nie jest wiążące, ale jest analizowane. „Musimy poczekać na decyzję sądu, która jako jedyna, będzie wiążąca” – napisał czeski premier.
RIRM