73 lata od wybuchu Powstania Warszawskiego

We wtorek w stolicy cały dzień trwały centralne uroczystości upamiętniające narodowych bohaterów „44” roku.

W godzinę „W” prezydent Andrzej Duda, premier Beata Szydło, przedstawiciele władz samorządowych, kombatanci i Warszawiacy oddali hołd powstańcom przy pomniku Gloria Victis.  Modlitwie przewodniczył ksiądz biskup polowy Wojska Polskiego gen. bryg. Józef Guzdek.

„Lepiej poświęcić swoje życie w imię obrony wartości, które będą żyć, niż żyć dla idei, które umrą – to ważne przesłanie Powstańców Warszawskich – podkreślił ks. bp Józef Guzdek.

– Od wielu już lat ten cmentarz na warszawskich Powązkach stał się miejscem spotkań. Stajemy dziś przed pomnikiem Gloria Victis, aby spotkać się z poległymi i zmarłymi uczestnikami powstania. Oni wszyscy żyją w Bogu. Żyją także w naszej pamięci. Wszak nie umarła idea, dla której przelewali krew. Składając ofiarę życia na ołtarzu wolności naszej ojczyzny zostawili nam niezwykle ważne przesłanie – lepiej poświęcić swoje życie w imię obrony wartości, które będą żyć niż żyć dla idei, które umrą – dodał ksiądz biskup.

Wcześniej odbyły się uroczystości przy pomniku Polskiego Państwa Podziemnego i AK. Tam głos zabrał m.in. prezes Światowego Związku Żołnierzy AK Leszek Żukowski.

„Każdy człowiek, biorąc broń do ręki, bierze pod uwagę możliwość śmierci. Chcieliśmy żyć i podejmowaliśmy walkę o wolną Polskę” – podkreślił.

– Kto przed siedemdziesięciu laty mógł przewidzieć, jak potoczy się historia. Według naszej wiedzy wtedy wariantem było stanie się kolejną republiką Związku Radzieckiego, a dla niepokornych w najlepszym wypadku czekało zesłanie do ciężkiej pracy w odległych obszarach nieludzkiej ziemi albo śmierć na miejscu, względnie gdzieś w więzieniu. My przecież chcieliśmy wolności. Literaturowa odpowiedź na pytanie, po co robić powstanie, jeżeli dotychczasowe nie kończyły się zwycięstwem brzmi – aby przekazać następnym pokoleniom, że o wolność trzeba walczyć – powiedział Leszek Żukowski.

Przed południem szef MON wraz z innymi członkami rządu wziął udział w obchodach na Placu Piłsudzkiego. Przy Grobie Nieznanego Żołnierza odbyła się uroczysta zmiana posterunku. Złożono także kwiaty. Minister Antoni Macierewicz wręczył weteranom awanse wojskowe. Szef MON podkreślił, że motorem walki powstańców było dążenie do odzyskania niepodległości.

– Niepodległość to było słowo, to była wartość, to była istota i idea, która łączyła wszystkich warszawiaków i wszystkich Polaków, którzy stanęli naprzeciw niemieckiego i sowieckiego barbarzyństwa, którzy musieli odeprzeć równocześnie dwóch wrogów zmawiających się przeciwko istnieniu samego narodu polskiego – apelował Minister Antoni Macierewicz.

Zwieńczeniem obchodów były uroczystości na Kopcu Powstania Warszawskiego, gdzie zapłonęło Ognisko Pamięci.

W rocznicę Powstania w Katedrze na Wawelu Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił ks. abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski.

– Właśnie wtedy, kiedy się pamięta o źródłach, o przeszłości można pojąć, kim się jest dzisiaj, a wybiegając ku temu, co będzie tym bardziej rozumie się brzemię chwili obecnej. Tak tworzy się to, co stało się tytułem ostatniej książki św. Jana Pawła II „Pamięć i tożsamość”. Odnosi się do każdej i każdego z nas, ale odnosi się także do tej szczególnej wspólnoty, z której wyrastamy, jako Polacy. Wspólnoty naszego polskiego narodu, który począł się według niezmierzonych wyroków bożej opatrzności właśnie wtedy, kiedy na nasze ziemie zawitał Chrystusowy Krzyż – zauważył ksiądz biskup.

Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1. sierpnia 1944 r. do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące.

W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie spalone i zburzone.

RIRM/TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl