5,5 tys. km na rowerach w intencji nawrócenia Europy. Ruszyła pielgrzymka w ramach „Akcji ratunkowej”
Z Lublińca wyruszyła dziś rowerowa pielgrzymka. To już trzynasta wyprawa grupy NINIWA Team. Celem są trzy ostatnie niezdobyte jeszcze przez nich państwa Europy: Mołdawia, San Marino i Dania. Wydarzenie wpisuje się w „Akcję ratunkową – kilometry modlitwy dla Europy”.
Po godz. 7.00 ze śląskiego Lublińca wyruszyła rowerowa pielgrzymka do Mołdawii, San Marino i Dani. Do tej pory grupa NINIWA Team przemierzyła na jednośladach 53 państwa. Przy okazji uczestnicy zaliczą kilka wcześniej zdobytych krajów, a łącznia liczba odwiedzonych w tym roku państw wyniesie 12 – tyle, ile gwiazd ma flaga Europy.
– Jedziemy do trzech państw w Europie, w których jeszcze nie byliśmy na rowerach. Do tej pory odwiedziliśmy już 53 państwa w ten sposób, a nie byliśmy w trzech: w Mołdawii, w San Marino i w Danii. Zrobimy duże okrążenie: z Kokotka, gdzie rozpoczynamy nasze wyprawy, do Kokotka przez Ukrainę do Mołdawii, a następnie przez Rumunię, Węgry, Słowenię, Włochy do San Marino. Dalej znowu przez Włochy, Austrię, Niemcy do Danii, następnie przez Szwecję, kawałek promem i do Świnoujścia (…). To już trzynasta wyprawa. W ten sposób zakończymy wszystkie państwa Europy na rowerze – wskazał o. Tomasz Maniura, organizator wydarzenia, w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja.
Uczestnicy NINIWA team w 6 tygodni pokonają 5,5 tys. kilometrów.
– Przygotowania u nas trwają co roku już od wiosny, bo to są poważne wyjazdy. Jeździmy na wiarę, na dziko, bez pieniędzy, bez zorganizowanych noclegów (…). W kwietniu i maju były wyprawy przygotowawcze dwa razy po cztery dni. Nie mamy auta technicznego, wszystko trzeba wozić na bagażniku na rowerze: namioty, śpiwory, narzędzia, ubrania, śpiwory, jedzenie. Robimy minimum 150 km dziennie – zaznaczył o. Tomasz Maniura.
Wszystko po to, by pielgrzymi trud ofiarować w intencji nawrócenia Europy. Pielgrzymka odbywa się w ramach „Akcji ratunkowej – kilometry modlitwy dla Europy”. 1 km to jedna „Zdrowaśka” w intencji naszego kontynentu.
„Wyprawa jest symboliczna. Przemierzymy Europę wzdłuż i wszerz, od wschodu po zachód, od południa po północ, zetkniemy się z różnorodnymi państwami i kulturami, a modlić będziemy się o coś, co mimo różnic ma połączyć Europę – o jedność w czynieniu dobra poprzez nawrócenie do Jezusa, będziemy swój trud ofiarować w intencji o nawrócenie Europy” – zaznaczył organizator.
Z kolei 20 sierpnia w ramach wyprawy NINIWA Team rozpocznie się piesza pielgrzymka. Grupa pątników swoją modlitewną wędrówkę rozpocznie w Rumuni w miejscowości Sybin, skąd pieszo uda się nad Morze Czarne. Pątnicy pokonają 550 km i powrócą do kraju autostopem.
Oprócz rowerowej i pieszej wyprawy NINIWA team są też inne wydarzenia w ramach akcji ratunkowej za Europę. Każdy może włączyć się w modlitewną inicjatywę poprzez pokonywanie kilometrów. [czytaj więcej]
– Jedne są piesze, drugie rowerowe i one właśnie się odbywają. Jedna z grup jedzie w tej chwili do Iranu, inna przemierza szlak bursztynowy od Bałtyku do Adriatyku. Wszyscy w tej samej intencji – o nawrócenie Europy. Ilość kilometrów równa się ilości „Zdrowasiek” za Europę – wyjaśnił o. Tomasz Maniura.
RIRM