MON przygotował projekt ws. degradacji Jaruzelskiego i Kiszczaka
Ministerstwo Obrony Narodowej przygotowało projekt ustawy degradacyjnej. Dzięki ustawie możliwe będzie zdegradowanie generałów: Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka. Projekt trafił do Rządowego Centrum Legislacji. Obecnie jest na etapie konsultacji międzyresortowych.
Projekt ma objąć osoby, które w latach 1944-1990 „przyczyniły się do utrzymywania lub podtrzymywania reżimu komunistycznego”. Takie osoby nawet po śmierci będzie można zdegradować do stopnia szeregowca.
Ustawa wymienia katalog instytucji PRL, związanych z sektorem bezpieczeństwa, takich jak m.in. Informacja Wojskowa, Służba Bezpieczeństwa czy Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego.
Wiceminister obrony narodowej Michał Dworczyk liczy na to, że wkrótce projekt trafi do parlamentu i takie postaci, jak gen. Jaruzelski zostaną zdegradowane.
– Projekt przewiduje możliwość zdegradowania tych oficerów, którzy przyczyniali się do zniewolenia Polski i dominacji sowieckiej. Ta ustawa ma przywrócić elementarną sprawiedliwość. Nie może być tak, że w wolnej Polsce osoby, które przyczyniły się do zniewolenia naszego kraju, które współpracowały z sowiecką informacją wojskową, będą nosić stopnie oficerskie. Każda taka sytuacja będzie rozpatrywana indywidualnie. Czas najwyższy to zrobić. Jestem przekonany, że ustawa wkrótce trafi do Sejmu – zaznacza Michał Dworczyk.
Z wnioskiem o degradacje będą mogły wystąpić: MON, archiwa państwowe lub organizacje pozarządowe. Każdą sprawę będzie opiniował IPN.
Degradacji oficerów będzie mógł dokonać szef MON. Jednak tylko prezydent będzie mógł pozbawić stopni generałów i admirałów z PRL na wniosek ministra obrony.
Projekt przewiduje też możliwość odwołania od decyzji do sądu wojskowego.
Onet.pl/RIRM