K. Nawrocki: Ukraina musi wiedzieć, że polityka kieruje się regułą wzajemności w relacjach
Popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki zadeklarował, że jeśli zostanie prezydentem, Polska będzie dalej wspierała Ukrainę. Jednak nasi partnerzy muszą wiedzieć, że polityka kieruje się regułą wzajemności w relacjach – zaznaczył.
W Sejmie odbyło się organizowane przez klub PiS spotkanie z korpusem dyplomatycznym w Polsce, czyli ambasadorami i szefami zagranicznych placówek w Warszawie. Podczas konferencji dr Karol Nawrocki wygłosił wystąpienie dotyczące polityki zagranicznej, w tym relacji z Ukrainą i ze Stanami Zjednoczonymi.
Karol Nawrocki powiedział, że w sprawie Ukrainy „Polska zrobiła i robi więcej niż by się nam wydawało, że możemy zrobić”.
„Mamy poczucie dobrze wykonanej pracy w stosunku do naszego partnera, który był w egzystencjalnym zagrożeniu za sprawą postsowieckiej Federacji Rosyjskiej” – powiedział, zwracając uwagę na przyjęcie ukraińskich uchodźców i przekazanie sprzętu wojskowego.
„Ukraina, nasi partnerzy muszą jednak wiedzieć, że polityka kieruje się regułą wzajemności w relacjach. I my będziemy dalej, gdy zostanę prezydentem, wspierać Ukrainę przed zagrożeniem wrogiej także wobec nas Federacji Rosyjskiej, to jest rzecz oczywista” – podkreślił Karol Nawrocki.
.@NawrockiKn: „Ukraina musi pamiętać, że relacje między naszymi państwami możemy budować tylko na zasadzie wzajemności. Będziemy dalej pomagać Ukrainie w wojnie z Federacją Rosyjską, wroga także wobec Polski. Ale zawsze w tych relacjach będziemy reprezentować polski interes… pic.twitter.com/r9vfKnUBVu
— Przemysław Czarnek (@CzarnekP) January 16, 2025
„Jednocześnie Polska reprezentuje, i to chcę jasno podkreślić, swój interes i swoje społeczeństwo. Nie może więc sobie pozwolić na działania, które będą uderzać w naszą własną gospodarkę, w rolnictwo, w zasobność portfeli Polaków, czy w działanie systemów zabezpieczenia społecznego” – dodał.
Polska, z perspektywy NATO, ma szansę stać się jednym z kluczowych graczy, którzy wyznaczą nowe standardy współpracy w zmieniającej się rzeczywistości – kandydat na Prezydenta RP Karol Nawrocki podczas spotkania z korpusem dyplomatycznym. #Nawrocki2025 pic.twitter.com/02urziwcaA
— #Nawrocki2025 (@Nawrocki25) January 16, 2025
Podkreślił, że „od interesu Polski i Polaków, i tylko od nich będzie uzależniał wszelkie decyzje odnoszące się do przyszłości naszej, dobre współpracy gospodarczej i politycznej, także z państwem ukraińskim”.
„Liczę także na większą obecność polskich podmiotów i polskich firm na Ukrainie i współpracę gospodarczą. Rosję da się pokonać, Rosję musimy pokonać, ale można ją pokonać tylko dzięki porozumieniu między nami” – podkreślił Karol Nawrocki mówiąc o relacjach polsko-ukraińskich.
Karol Nawrocki, nawiązując do rozpoczęcia pełnoskalowej rosyjskiej agresji na Ukrainę 24 lutego 2022, powiedział, że „to Polska budziła swoich europejskich partnerów w ostatnich dniach lutego 2022 roku”.
W Sejmie rozpoczyna się spotkanie @NawrockiKn z korpusem dyplomatycznym akredytowanym w Warszawie. Bardzo duża frekwencja ambasadorów i szefów misji dyplomatycznych. Rozmawiamy o tym co dziś najważniejsze – o bezpieczeństwie i relacjach transatlantyckich. pic.twitter.com/aaqtFbhkjR
— Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) January 16, 2025
Spotkanie @NawrockiKn z korpusem ambasadorskim, z wielkim zainteresowaniem mediów i obecnością przedstawicieli ponad 60 ambasad. pic.twitter.com/lQLswxp0w2
— S Szynkowski vel Sęk (@SzSz_velSek) January 16, 2025
„Polski prezydent apelował do przywódców wolnego świata, a polski premier odwiedził Berlin i kanclerza Niemiec, żeby zaangażował się bardziej niż poprzez wysyłkę 5 tys. hełmów (…). Gdyby nie wsparcie naszego kraju Ukraina mogłaby upaść w pierwszych dniach wojny, mimo bohaterstwa, zaangażowania i poświęcenia ukraińskich sił zbrojnych” – powiedział.
Karol Nawrocki mówił także o relacjach ze Stanami Zjednoczonymi, zwrócił uwagę, że już za kilka dni dojdzie do zmiany w Białym Domu i Donald Trump zostanie nowym prezydentem USA.
„Nie możemy dzisiaj pozwolić na opcję rozluźniania relacji między Stanami Zjednoczonymi a Europą. Nie możemy pozwolić na próby pogrzebania wieków relacji opartej wokół wartości, wolności i demokracji, ale też dekad transatlantyckiej współpracy, która stworzyła najważniejszy i najsilniejszy sojusz bezpieczeństwa – Sojusz Północnoatlantycki” – podkreślił.
Dodał, że „transatlantycka jedność jest jedynym gwarantem stabilizacji i pokoju”.
„Czas, by budować mosty, a nie mury, bardziej solidne mosty między Stanami Zjednoczonymi a UE, to kluczowa rola, którą może i powinna odegrać także w przyszłości Polska (…). Widzę naszą rolę w pośredniczeniu w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi” – powiedział Karol Nawrocki.
Podkreślił, że wraz ze zwycięstwem Trumpa rozpoczęło się „przetasowanie” amerykańskich priorytetów w Europie.
Zwracał też uwagę na problemy gospodarcze w Europie, ocenił, że mieliśmy do czynienia z błędną polityką klimatyczną UE oraz rosnącymi obciążeniami biurokratycznymi. Ocenił, że doszło do „ideologizacji polityki w oderwaniu od potrzeb społeczeństwa polskiego, polskich rolników, leśników”. Zaznaczył, że podobne problemy są w innych krajach europejskich. Nawrocki dodał, że na takiej postawie UE skorzystały gospodarczo Chiny.
„Ideologię w gospodarce musimy zastąpić prawdziwą innowacyjnością” – podkreślił.
Kandydat na prezydenta ocenił, że „nie ma dzisiaj gwarancji, że Europa jako wspólnota państw zmierzających w tym samym kierunku przetrwa w tej formie, którą znamy”.
„Już teraz na południe od Europy środkowej widzimy sojusze krajów, które kierują swoją uwagę w zupełnie inną stronę, wyznając odmienne priorytety i cele. Musimy na powrót konstruować europejską jedność, bo to pozwoli nam ochronić Europę i utrzymać centrum świata na Oceanie Atlantyckim” – powiedział Karol Nawrocki.
PAP