Suwerenna Polska apeluje do D. Tuska, by zażądał przeprosin od M. Webera
Jako Suwerenna Polska apelujemy do PO i Donalda Tuska żeby zażądał przeprosin od Manfreda Webera i zażądał, aby ten nie ingerował w wybory w Polsce – wezwali podczas konferencji prasowej wiceministrowie Sebastian Kaleta i Jan Kanthak. Manfred Weber wypowiedział skandaliczne słowa o przejęciu władzy w Polsce.
„Opowiadamy się za kursem, który wyklucza radykałów. AfD, Len Pen, to nasi polityczni wrogowie. Sformułowałem trzy warunki jakiejkolwiek współpracy: za Europą, za Ukrainą, za praworządnością (ew. rządami prawa, państwem prawa). W ten sposób budujemy zaporę ogniową przeciwko PiS. Jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce i poprowadzić kraj z powrotem do Europy” – powiedział w wywiadzie dla „FAZ” niemiecki polityk, szef grupy EPL w Parlamencie Europejskim Manfred Weber.
Do tych wypowiedzi odnieśli się politycy Suwerennej Polski.
„Apelujemy jako Suwerenna Polska, żeby (…) Platforma Obywatelska, żeby Donald Tusk – ten człowiek, który ma być wykonawcą niemieckiej idei politycznej w Polsce – zażądał przeprosin od swojego kolegi, Manfreda Webera i zażądał, aby ten nie ingerował w wybory w Polsce, które będą miały miejsce w tym roku” – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej wiceszef resortu sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
Zwrócił jednocześnie uwagę, że przed wyborami parlamentarnymi we Włoszech „koleżanka pana Webera, pani von der Leyen, również niemiecka polityk, w podobnym patronackim tonie wypowiadała się o możliwym rządzie we Włoszech”.
„I wówczas włoska klasa polityczna w całości skrytykowała von der Leyen w ingerencję w proces wyborczy we Włoszech” – mówił Sebastian Kaleta.
„Czy Donald Tusk będzie miał tyle odwagi, żeby postawić się swoim niemieckim patronom? Niestety wątpię, ale ten apel musi zostać postawiony” – zaznaczył.
Inny polityk Suwerennej Polski, wiceszef MAP, Jan Kanthak, ocenił, że maski opadły.
„Kiedyś o Platformie Obywatelskiej mówiono, że jest to ukryta opcja niemiecka. Po słowach Manfreda Webera maski opadły, jest to otwarta opcja niemiecka” – mówił.
„PO ma już na swoim koncie reset z Rosją. Pytanie czy teraz zależy tej partii na resecie z Niemcami, np. w kontekście reparacji” – zastanawiał się Jan Kanthak.
Jak ocenił, w zbliżających się wyborach „chodzi o to, że obóz suwerennościowy, obóz Zjednoczonej Prawicy zdobył władzę, żeby dalej rządzić i żeby w Polsce była demokracja”.
„Natomiast obóz Donalda Tuska chce tę władzę oddać” – podkreślił.
Sekretarz generalny PO, Marcin Kierwiński, wcześniej w Radiu Zet ,odnosząc się do wypowiedzi Manfreda Webera, stwierdził, że widzi „starania PiS do manipulowania tą wypowiedzią i do kłamstwa wokół tej wypowiedzi”.
„Ale przecież kontekst tej wypowiedzi jest jasny – w Europie mamy do czynienia z frakcją agentów Putina. Dziwnym trafem dzieje się tak, że to są wszystko bliscy przyjaciele PiS” – mówił.
PAP