[TYLKO U NAS] Ks. prof. P. Bortkiewicz: Św. Jan Paweł II przypominał, że łaknąć i pragnąć sprawiedliwości jest związane z poszanowaniem prawa do życia
Papież przypomniał dobitnie, że łaknąć i pragnąć sprawiedliwości jest związane z poszanowaniem prawa do życia. Mówił: „Ludzkie kodeksy prawa bronią życia i każą zabójców”. Tak powinno być skonstruowane sprawiedliwe prawo. To powinno stanowić fundament ludzkiej cywilizacji, ładu politycznego, porządku społecznego – wskazał ks. prof. Paweł Bortkiewicz, etyk, w felietonie „Myśląc Ojczyzna” w TV Trwam.
W minionym tygodniu zatrzymaliśmy się na spotkaniu św. Jana Pawła II w Radomiu, który jest naznaczony dramatycznie i heroicznie postawą robotników domagających się sprawiedliwości w państwie niesprawiedliwym – zaczął felieton ks. prof. Paweł Bortkiewicz.
– Papież przypomniał dobitnie, że łaknąć i pragnąć sprawiedliwości jest związane z poszanowaniem prawa do życia. W czwartym punkcie swojego przemówienia wypowiedział: „Ludzkie kodeksy prawa bronią życia i każą zabójców”. Tak powinno być skonstruowane sprawiedliwe prawo. To powinno stanowić fundament ludzkiej cywilizacji, ładu politycznego, porządku społecznego. Jan Paweł II zauważył, że to prawo zostało w XX w. straszliwie zbezczeszczone, sponiewierane, zniszczone – zwrócił uwagę duchowny.
Każdego roku wspomina się o skutkach i ofiarach totalitaryzmów XX wieku. Etyk podkreślił, że „pamięć ta jest naszą powinnością. Trzeba ją podejmować w sposób bezwzględny i nie wolno jej zarzucić”.
– Trzeba też pamiętać, że skutki i ofiary miały swoje przyczyny. Przypomniał je 30 lat temu św. Jan Paweł II: „Ludobójcze skutki ostatniej wojny zostały przygotowane całymi programami nienawiści – rasowej oraz etnicznej. Programy te odrzucały moralną zasadę przykazania >>Nie zabijaj<< jako absolutną i powszechnie obowiązującą. Nawiązując do obłędnych ideologii, pozostawiały one uprzywilejowanym instancjom ludzkim prawo decydowania o życiu i śmierci. Na miejsce Bożego >>Nie zabijaj<< postawiono ludzkie >>wolno zabija<<, a nawet >>trzeba zabijać<<” – zacytował słowa Papieża Polaka autor felietonu.
Ks. prof. Paweł Bortkiewicz zaznaczył, że „trzeba zastanawiać się, w jaki sposób prawo tak oczywiste i dogłębnie broniące każdego człowieka, zostaje cynicznie zniszczone”.
– Co stało się z ludzkim sercem i rozumem? (…) Jan Paweł II komentuje: „Korzeń dramatu, jakże bywa on rozległy i zróżnicowany. Jednakże i tu pozostaje tutaj ludzka instancja – grupy nacisku, ciała ustawodawcze, które legalizują pozbawienie życia człowieka nienarodzonego. Kto ma prawo powiedzieć wolno, a nawet trzeba zabijać tam, gdzie trzeba najbardziej chronić i pomagać życiu”. Warto wsłuchać się w papieskie słowa i przyjąć je z powagą i wrażliwością. Trzeba, żeby przyjęli je politycy, dziennikarze, a przede wszystkim rodzice, którzy muszą wpajać je swoim dzieciom – powiedział duchowny.
radiomaryja.pl