Najniższa stopa bezrobocia w Polsce w czerwcu spośród państw UE

W Polsce stopa bezrobocia w czerwcu należała do najniższych w Unii Europejskiej – wynika z danych Europejskiego Urzędu Statystycznego. Bezrobocie w naszym kraju wyniosło 3,6 procent.

Czechy i Holandia to państwa, które mają najniższy poziom bezrobocia. W Czechach wynosi ono 2,8 proc., natomiast w Holandii 3,3 procent. Najwyższe bezrobocie jest w Grecji i Hiszpanii, bo aż 15,1 procent. Jednak – jak zauważył ekonomista Mariusz Kękuś – w przypadku Grecji nastąpił spadek bezrobocia o 1,8 proc. w czasie kryzysu związanego z pandemią.

– Hiszpania niewątpliwie jest krajem, który w dużej mierze czerpał przychody i był oparty na turystyce. (…) Tutaj na pewno nastąpiło duże załamanie tej branży, na pewno nastąpiło tąpnięcie w gastronomii. Zaskakiwać może relatywnie dobra sytuacja w Grecji, ale baza była dość wysoka. Grecja troszeczkę inaczej się zachowuje. Ona była ogarnięta kryzysem gospodarczym już wcześniej. Ma plan naprawczy. Stara się wyjść z tego kryzysu. Widać, że Grecy są na dobrej drodze, żeby ich sytuacja się poprawiała – powiedział Mariusz Kękuś.

Dobrym wynikiem może pochwalić się Polska. Według danych Eurostatu, bezrobocie w naszym kraju wynosiło w czerwcu 3,6 procent. W maju było o 0,2 procent więcej. Ten wynik stawia Polskę na trzecim miejscu.

– Na tle Europy wyglądamy dobrze, dlatego że większość krajów nie poradziła sobie z koronawirusem, jeśli chodzi o rynek pracy i tutaj te wzrosty bezrobocia były zdecydowanie duże. Na pewno należy naszą gospodarkę pokazywać jako jednego z liderów i to widać. Jest to zasługa przede wszystkim dobrej sytuacji wewnętrznej. Produkcja przemysłowa sobie dobrze radzi, konsumpcja, ale też ruszyły inwestycje. Widać ożywienie – wskazał Mariusz Kękuś.

I choć stopa bezrobocia wzrosła w unijnych krajach porównując okres sprzed pandemii, to eksperci nie przewidują negatywnego scenariusza dla Polski.

– Miejmy nadzieję, że ten pozytywny trend się utrwali i że nawet jeśli sytuacja epidemiczna jesienią się pogorszy, to miejsca pracy będą nadal odtwarzane, odbudowywane i nie będziemy mieli do czynienia ze wzrostem bezrobocia – zaznaczył Maciej Sałdacz, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy we Wrocławiu.

Wskaźnik bezrobocia w całej Unii Europejskiej w czerwcu zmalał o 0,2 pkt. procentowego; z 7,3 proc. w maju do 7,1 proc. w czerwcu. Maciej Sałdacz zauważył, że jeżeli chodzi o dalszy wpływ pandemii na stabilność rynku pracy, to sytuacja jest mocno nieprzewidywalna.

– Jeżeli będzie ona dalej trudna i będzie się pogarszać, to oczywiście jest prawdopodobieństwo, że jakieś kolejne obostrzenia i lockdowny się pojawią i wówczas odbije się to negatywni na rynku pracy. Nie mniej jednak w dużym stopniu tarcza antykryzysowa czy w naszym kraju, czy w innych krajach przynosi efekty i pozwoliła na uratowanie wielu miejsc pracy – dodał Maciej Sałdacz.

Wiele zależy od tego, jaki wpływ na gospodarkę będzie miała czwarta fala pandemii.

TV Trwam News