100. rocznica urodzin Tadeusza Zawadzkiego ps. „Zośka” – legendarnego bohatera Szarych Szeregów. Dr J. Wiśniewski: Jego działania to przykład pokolenia Kolumbów, którzy chcieli walczyć o wolną Polskę
Jego działania to przykład pokolenia Kolumbów, którzy chcieli walczyć o wolną Polskę. Dlatego, że po pierwsze, tak ich wychowano, a po drugie, takie reprezentowali wartości: ojczyzna na pierwszym miejscu – mówił o Tadeuszu Zawadzkim, podczas programu „Poczet wielkich Polaków” w TV Trwam, dr Jan Wiśniewski, wykładowca Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej.
24 stycznia urodził się Tadeusz Zawadzki, jeden z głównych bohaterów książki Aleksandra Kamińskiego pt. „Kamienie na szaniec”. Był harcmistrzem, podporucznikiem Armii Krajowej i komendantem Grup Szturmowych na terenie Warszawy. Tadeusz Zawadzki to także jeden z najwybitniejszych wykonawców akcji „Małego Sabotażu”.
– W latach 1931-1939 chodził do Gimnazjum im. Stefana Batorego. Oprócz tego był drużynowym 23. Warszawskiej Drużyny Harcerskiej „Pomarańczarnia” – powiedział dr Krystian Chołaszczyński, wykładowca w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Tadeusz Zawadzki zdał maturę tuż przed wybuchem II wojny światowej. Jego największą pasją było harcerstwo.
– Pochodził z wybitnej i bardzo patriotycznej rodziny. Jego ojciec był bardzo znanym profesorem, chemikiem. Mama była znaną nauczycielką. Tak naprawdę te inspiracje z domu rodzinnego stały się podstawą jego postawy życiowej – ocenił dr Jan Wiśniewski, wykładowca akademicki.
W czasach szkolnych Tadeusz Zawadzki poznał Aleksego Dawidowskiego „Alka” i Jana Bytnara „Rudego”, którzy później stali się jego kolegami z konspiracji od 1939 roku.
– Prowadzone przez niego działania konspiracyjne zyskały bardzo duże uznanie wśród jego przełożonych, ale również podwładnych. Trzeba pamiętać, że stał się wzorem bohatera książki „Kamienie na szaniec” – przypomniał Jan Wiśniewski z WSKSiM.
„Zośka” był bardzo zaangażowany w walkę o niepodległość Polski. Jedną z jego zasług było namalowanie rekordowej liczby kotwic – Znaku Polski Walczącej. Za tą działalność otrzymał pseudonim „Kotwicki”.
– 15 sierpnia 1942 roku uzyskał stopień podharcmistrza i pseudonim „Kajman”. Natomiast w listopadzie tego samego roku objął dowodzenie Hufcem Centrum Grup Szturmowych w ramach Szarych Szeregów i otrzymał sławny pseudonim „Zośka” – poinformował dr Krystian Chołaszczyński.
Młody podharcmistrz uczestniczył w wielu akcjach bojowych i dywersyjnych przy Armii Krajowej. Ryzykował życiem m.in. podczas wysadzenia niemieckiego pociągu wojskowego pod Kraśnikiem. Kolejną słynną akcją, w której brał udział była „akcja pod Arsenałem” o kryptonimie „Meksyk II”. Podczas tych działań uwolniono wielu więźniów, w tym przyjaciela „Zośki” Jana Bytnara.
Zasłużony podharcmistrz poległ podczas jednej z akcji przeciwko Niemcom. Podczas akcji „Taśma”, został postrzelony i zmarł.
– Zginął podczas ataku na strażnice graniczną w Sieczycach koło Wyszkowa. Za tą akcję otrzymał Order Virtuti Militari V klasy oraz dwa razy Krzyż Walecznych – powiedział dr Krystian Chołaszczyński.
Akcja, w której zginął Tadeusz Zawadzki, zakończyła się sukcesem, a jego zaangażowanie i poświęcenie na rzecz Polski do dziś budzi ogromny szacunek i podziw.
– Pseudonim „Zośka” został użyty w kompanii harcerskiej w Powstaniu Warszawskim – poinformował prof. Wiesław Wysocki z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
– Jego działania to przykład pokolenia Kolumbów, którzy chcieli walczyć o wolną Polskę. Dlatego, że po pierwsze, tak ich wychowano, a po drugie, takie reprezentowali wartości: ojczyzna na pierwszym miejscu – podsumował dr Jan Wiśniewski.
https://twitter.com/NieZapomnijONas/status/1353270718801317888
radiomaryja.pl