Ponad 100 manifestacji rolników w Hiszpanii. Rząd uruchamia zespół ds. rolnictwa
Ponad 100 antyrządowych protestów zorganizowanych przez rolników odbywa się w poniedziałek w Hiszpanii. Rozmowy z protestującymi zamierza rozpocząć zainaugurowany tego dnia międzyresortowy zespół ds. rolnictwa.
W poniedziałkowej sesji zespołu wzięli udział m.in. szefowie resortu pracy, rolnictwa, ochrony środowiska oraz także przemysłu.
Pierwsze posiedzenie poprowadził premier Pedro Sanchez, który mówił o potrzebie pilnego przystąpienia do rozmów z niezadowolonymi producentami sektora rolnego. Wyraził nadzieję, że możliwe będzie wypracowanie kompromisu.
Inauguracyjna sesja międzyresortowego zespołu zbiegła się z ponad 100 manifestacjami, wiecami i marszami prowadzonymi przez hiszpańskich rolników. Najwięcej akcji protestacyjnych organizowanych jest w Andaluzji, na południu kraju.
Łącznie w poniedziałek z powodu organizowanych przez rolników blokad nieprzejezdnych jest kilkanaście dróg, głównie w rejonie andaluzyjskiego miasta Jaen, gdzie jezdnie zablokowały ciągniki i maszyny rolnicze. Na niektórych drogach manifestanci rozpalili też opony.
W poniedziałkowych protestach, odbywających się pod hasłem „Walczymy o sprawiedliwe ceny”, dominują rolnicy zajmujący się uprawą oliwek.
Od końca stycznia hiszpańscy rolnicy prowadzą protesty przeciwko polityce rządu. Część manifestantów organizuje marsze lub wiece w dużych miastach, inni paraliżują ruch na trasach szybkiego ruchu i na autostradach.
W piątek rolnicze protesty odbyły się na drogach czterech wspólnot autonomicznych kraju: Katalonii, Estremadury, Murcji oraz Madrytu.
Manifestanci domagają się od rządu Sancheza zmiany polityki rolnej, w tym przede wszystkim wypłaty subsydiów, pomocy w negocjacjach z dużymi sieciami handlowymi, a także przeciwdziałania zaniżaniu przez nabywców cen produktów rolnych.
PAP