US Open. Radwańska na aucie już po pierwszej rundzie
Niezbyt długo trwała przygoda Agnieszki Radwańskiej na tegorocznym US Open. „Isia” spędziła na korcie niespełna 1,5 godziny. Do domu odesłała ją Niemka Tatjana Maria (3:6, 3:6). To pierwszy raz, kiedy Polka odpadła w pierwszej rundzie amerykańskiego turnieju.
W trzech poprzednich starciach z niemiecką tenisistką Radwańska oddała jej zaledwie siedem gemów. Statystyka mogła napawać optymizmem, bo forma „Isi” od dłuższego czasu pozostawia wiele do życzenia.
Na „dzień dobry” to właśnie krakowianka zdobyła przełamanie. Agresywna i kombinacyjna gra przynosiła efekty tylko do trzeciego gema (2:1). Radwańska szybko się wystrzelała, co bezlitośnie wykorzystała Niemka. Kros forhendowy pozwolił jej na odrobienie jednego break’a (2:2), a dwa returnowe slajsy dały zdecydowane prowadzenie (2:4). Maria nie oddała go do końca pierwszej partii, oddając „Isi” tylko jednego gema (3:6).
W drugiej odsłonie ponownie główną bronią niemieckiej zawodniczki okazały się slajsy z returnu. Maria swoimi zagraniami z łatwością rozrzucała Radwańską po korcie. Przełomowy był piąty gem, w którym Polka oddała swoje podanie (2:3). Chwilę później krakowianka zdołała odrobić stratę (3:3), ale do końca starcia nie wygrała już żadnego gema i odpadła z turnieju (3:6).
***
US Open, kort twardy, I runda gry pojedynczej kobiet:
Agnieszka Radwańska (Polska) – Tatjana Maria (Niemcy) 3:6, 3:6
Sport.RIRM