FIFA World Cup 2018. Piłkarskie święto czas zacząć
Meczem gospodarzy z Arabią Saudyjską w Rosji zainaugurowane dziś zostaną piłkarskie mistrzostwa świata. W Soczi jest już reprezentacja Polski, która turniej rozpocznie 19 czerwca – od konfrontacji z Senegalem.
Oczy całego świata zwrócone w stronę Rosji. Mecz gospodarzy turnieju z Arabią Saudyjską zainauguruje piłkarskie mistrzostwa świata.
– Jesteśmy w dobrym nastroju, gotowi do pracy. W ostatnich meczach towarzyskich, zwłaszcza w starciu z Turcją, pokazaliśmy trochę tej gry, jaką chcemy zaprezentować – powiedział Stanisław Czerczesow, trener reprezentacji Rosji.
Faworyt jest jeden. Mundial rządzi się jednak swoimi prawami.
– Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, a przejście do następnego etapu nie jest niemożliwe. W Pucharze Świata jest wiele nieprzewidywalnych rzeczy – mówił Osama Hawsawi, kapitan reprezentacji Arabii Saudyjskiej.
Spotkanie – już z Soczi – śledzić będą piłkarze reprezentacji Polski.
– Myślę, że wszyscy będziemy ten mecz oglądać, chociaż podczas tego meczu jest przeznaczony czas dla zawodników, mają czas wolny – zaznaczył Adam Nawałka, selekcjoner reprezentacji Polski.
To w Soczi biało-czerwoni będą przygotowywać się do spotkań grupowych.
– Na pewno warunki do treningu, do mieszkania przede wszystkim, do przygotowania się do meczów są naprawdę bardzo dobre. My nie będziemy nigdy mówili, co może się zdarzyć, ale zawsze będziemy się skupiali na każdym kolejnym meczu i na tym, żeby zdobywać po prostu punkty – podkreślił Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji Polski.
– Mundial jest zbyt poważną imprezą, żeby powiedzieć, że coś będzie na pewno – zwrócił uwagę Jerzy Cierpiatka, dziennikarz sportowy.
Do pierwszego meczu z Senegalem pozostało coraz mniej czasu.
– Pierwszy mecz jest kluczowy, bo remis, wygrana daje spokój, porażka nerwowość – powiedział Marek Motyka, były piłkarz reprezentacji Polski, trener piłkarski.
– Chodzi o to, żeby pierwszego meczu nie przegrać. To jest taki kanon, który obowiązuje, aczkolwiek bywały wyjątki od tej reguły, wcale niepotwierdzające jej – mówił Jerzy Cierpiatka.
W Soczi Polacy nie mogą narzekać na towarzystwo. To samo miasto – na swój dom – wybrali piłkarze Brazylii. Canarinhos chcą zmazać plamę sprzed czterech lat, kiedy w półfinale ulegli Niemcom 1:7.
– Wtedy przegraliśmy, ale teraz mamy nową szansę. Zawsze mówię, że piłka nożna jest dobra, ponieważ daje szasnę bardzo szybko, dzięki czemu możesz odwrócić to, co zrobiłeś – zaznaczył Paulinho, pomocnik reprezentacji Brazylii.
Swoje problemy mają Hiszpanie, którzy dzień przed mundialem zwolnili szkoleniowca.
– Mamy wspaniały zespół i mam nadzieję, że zdobędziemy Puchar Świata – podkreślił Julen Lopetegui, były selekcjoner reprezentacji Hiszpanii, trener Realu Madryt.
Miejsce dotychczasowego szkoleniowca, który związał się z Realem Madryt, zajęła legenda klubu Fernando Hierro.
– Nadszedł czas, aby zrobić krok naprzód. Od pierwszego momentu wszystko było jasne i bez wątpienia nie mogłem powiedzieć „nie”; nigdy bym sobie tego nie wybaczył – mówił Fernando Hierro, selekcjoner reprezentacji Hiszpanii.
Sportowych emocji nie mogą doczekać się kibice.
– Jesteśmy tu z grupą 90 Australijczyków. Mieliśmy czas na zwiedzanie. Mnóstwo rzeczy, dużo historii, a klimat mistrzostw świata jest całkiem niezły – powiedział Grant Robson, kibic z Australii.
– Bardzo nam się tu podoba. Cieszymy się, że tu jesteśmy – dodała Carolina Solano, kibic z Kostaryki.
Śpiewy na ulicach i kolorowe flagi – tak przez najbliższe tygodnie wyglądać będzie Rosja. 19 czerwca w Moskwie spodziewany będzie wysyp biało-czerwonych barw, a to dlatego, że bój o mistrzostwo rozpocznie reprezentacja Polski.
Sport.RIRM