W. Gadowski: ekshumacje pokazały, z jaką pogardą Rosjanie traktowali ofiary katastrofy smoleńskiej

Teraz się okazuje, że gdyby nie ekshumacje, nigdy nie dowiedzielibyśmy się z jak wielką pogardą i dziadostwem Rosjanie potraktowali ofiary katastrofy smoleńskiej. Jak teraz to wytłumaczycie Laski, Millery, Tuskie, Arabskie? – pytał w cotygodniowym „Komentarzu tygodnia” redaktor Witold Gadowski, odnosząc się do szokujących faktów dotyczących ekshumacji.

Publicysta przypomniał, że poprzednia minister zdrowia Ewa Kopacz deklarowała, iż ciała ofiar katastrofy smoleńskiej były dokładnie sprawdzane i rozdzielane do trumien. W jego ocenie osoby, które zaniechały tę sprawę powinny stanąć przed sądem.

– W trumnie generała Bronisława Kwiatkowskiego znaleziono ciała ośmiu osób, a teraz dowiadujemy się, że w trumnie generała Potasińskiego, dowódcy wojsk specjalnych, znaleziono ciała pięciu osób. Jak to się ma do słów pani premier Ewy Kopacz, która mówiła, że rosyjscy lekarze i specjaliści z wielką pieczołowitością, przy współpracy polskich specjalistów i samej „madame Kopacz” przeprowadzili sekcję zwłok, a potem rozdzielili ciała do trumien? – pytał dziennikarz.

Publicysta poruszył także kwestię islamu w Polsce. Jak tłumaczył, w polskich kręgach obraca się nielegalnie zdobytymi pieniędzmi. Ostrzegł także przed zagrożeniami. „Jeżeli myślicie państwo, że w Polsce nie ma zagrożeń, to jesteście w błędzie” – przekonywał dziennikarz.

– Dziś w polskim światku muzułmańskim krążą ogromne, milionowe sumy, kolportowane przez Turcję, Pakistan i Arabię Saudyjską różnymi kanałami. To są nieksięgowane pieniądze, które trafiają przede wszystkim do środowisk w Warszawie, ale nie tylko (…). Wpływają tam ogromne pieniądze, te pieniądze są nierejestrowane, są podawane z ręki do ręki, z walizki do walizki i często dystrybuowane przez niezarejestrowane w polskim porządku prawnym podmioty (…). Więc jeżeli myślicie państwo, że w Polsce nie ma zagrożeń i że panujemy nad środowiskiem islamskim, to pragnę poinformować, że tak nie jest – tłumaczył.

W „Komentarzu Tygodnia” publicysta poruszył również kwestię festiwalu w Opolu. W jego ocenie wydarzenie to od dawna nie prezentowało wysokiego poziomu, a dodatkowo zostało zbojkotowane przez m.in. prezydenta Opola.

RIRM