W niedzielę z wielu miastach odbędą się Marsze dla Życia i Rodziny
Już w niedzielę ulicami wielu miast przejdą Marsze dla Życia i Rodziny. W warszawskim marszu jego uczestnicy opowiedzą się za ochroną najmłodszych przed demoralizującą edukacją seksualną. Tymczasem w niektórych państwach życie ludzkie wciąż traktowane jest przedmiotowo. W Stanach Zjednoczonych dwóch aborcjonistów zabawiało się zwłokami zabitych dzieci. Takiemu działaniu trzeba głośno mówić „nie” – podkreślają działacze pro–life.
Warszawski Marsz dla Życia i Rodziny już w niedzielę. Marsz będzie przebiegać pod hasłem „Nie pozwól na demoralizującą seksedukację w warszawskich szkołach”. Marsz ma być sprzeciwem wobec podpisanej przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego tzw. karty LGBT+.
– Będziemy musieli zaprotestować wobec wprowadzania edukacji seksualnej, która podkopuje system moralny naszych dzieci, która staje pomiędzy dziećmi a rodzicami w procesie wychowawczym, która niszczy świat wartości przekazywany przez rodziców. Nie zgadzamy się na wprowadzanie edukacji seksualnej, nie zgadzamy się na demoralizację naszych dzieci – mówi Kazimierz Przeszowski, wiceprezes Centrum Życia i Rodziny.
Tegoroczny marsz ruszy o godzinie 11.45 spod pomnika Mikołaja Kopernika. Poprzedzi go Msza św. w kościele Świętego Krzyża. Celem przemarszu jest warszawski ratusz. Do włączenia się w tę manifestację za życiem zachęcają także ludzie mediów czy aktorzy, m.in. Przemysław Babiarz czy Dariusz Kowalski.
https://twitter.com/CWIdZiR/status/1136152099111264256
Życie tych najmniejszych wciąż jest zagrożone. W niektórych klinikach aborcyjnych dochodzi nawet do bezczeszczenia ciał małych dzieci. Tak było m.in. w Stanach Zjednoczonych.
This my friends is what EVIL looks like! Our own investigation into the abortion industry saw them playing catch with the babies in the hallway. Another investigation saw them playing "wishbone" with the aborted baby body parts.
Thank you to @TaylorRMarshall for the video link. pic.twitter.com/HVMuiJdPTI— Fr. Frank Pavone (@frfrankpavone) June 5, 2019
Na filmie widać jak dwóch pracowników placówki aborcyjnej zabawia się drobnymi zwłokami dwójki abortowanych dzieci. Ohydnej zabawie towarzyszą salwy śmiechu. Mężczyźni trzymają ciałka dzieci niczym kukiełki i udają, że martwe maleństwa bujają się w rytm muzyki. To okazanie pogardy życiu ludzkiemu – podkreśla działacz pro-life w woj. lubelskim Radosław Brzózka.
– Świadectwa tego odnajdujemy właśnie w tych obrazach bezczeszczenia ciał dzieci nienarodzonych pozbawionych życia, których nie uszanowano również po tym momencie dramatycznego zabójstwa, ale jeszcze uczyniono je przedmiotem drwiny, zabawy, czegoś, co wywołuje szok u każdego, który posiada chociażby elementarne odruchy moralne – dodaje Radosław Brzózka.
Każde życie ma swoją wartość. Dlatego też na uczelniach medycznych powinno położyć się większy nacisk na przypominanie studentom, kiedy zaczyna się ludzkie życie i że należy się mu pełna godność – podkreśla dr n. med. Aleksandra Kicińska z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
– Jeżeli oddzielimy, jeżeli zapomnimy o tych elementarnych rzeczach, że człowieka zawsze trzeba szanować od poczęcia do naturalnej śmierci, to właściwie przegramy. I nawet najlepsze rozwiązania naukowe nie będą satysfakcjonujące, nie będą tak naprawdę służyły człowiekowi, a mogą przeciwnie – przeciwko niemu działać – zaznacza dr n. med. Aleksandra Kicińska.
Kwestia dotycząca pełnej ochrony ludzkiego życia powinna również znaleźć się w ustawodawstwie – dodaje prawnik z Instytutu Ordo Iuris Karina Walinowicz.
– Niestety jest to również bardzo niebezpieczny objaw świadomości eugenicznej, która się rozpowszechnia coraz bardziej właśnie przez to, że prawo w sposób skuteczny nie chroni życia od poczęcia bez wyjątku – wskazuje Karina Walinowicz.
Tymczasem kolejny projekt zapewniający ochronę prawną dziecka poczętego „Zatrzymaj Aborcję” został zablokowany w specjalnej sejmowej podkomisji. Projekt przewiduje rozszerzenie ochrony życia poprzez zniesienie możliwości zabicia dziecka w przypadku podejrzenia u niego wady genetycznej lub choroby. Podkomisja została powołana i ani razu nie zebrała się na posiedzeniu.
TV Trwam News/RIRM