W Brukseli ważny dla Polski szczyt klimatyczny

Dziś w Brukseli rozpocznie się dwudniowy szczyt, na którym unijni przywódcy mają uzgodnić nowy cel redukcji emisji gazów cieplarnianych po 2020 r.

Projekt porozumienia na to spotkanie zakłada 40-procentowy cel zmniejszenia emisji CO2 do 2030 roku w stosunku do emisji z 1990 roku.

Jarosław Kaczyński (prezes PiS) powiedział, że decyzja, jaka zapadnie na szczycie będzie miała ogromne, bardzo daleko idące skutki dotyczące przyszłości rozwoju polskiej gospodarki.

– To musi być decyzja odważna, broniąca polskich interesów, a w polskim interesie jest to, aby Polska mogła w dalszym ciągu korzystać z energii z węgla i żeby rozwój Polski nie był obciążony ogromnym wzrostem kosztów energii. W tej chwili jedyną decyzją, którą można podjąć jest veto. Jeżeli władza, polski rząd, nie zastosuje veta, jeżeli pójdzie na jakieś kompromisy to będzie brał na siebie odpowiedzialność za to, że szansę na to, by nasz kraj nadrabiał opóźnienia, żeby zbliżał się chociażby do przeciętnego poziomu UE, zostaną w ogromnym stopniu ograniczone albo w ogóle wykluczone, przynajmniej jeżeli chodzi o perspektywę najbliższych dziesięcioleci – powiedział Jarosław Kaczyński.  

Zbigniew Ziobro, lider SP powiedział, że celem pakietu klimatyczno-energetycznego jest dekarbonizacja, czyli likwidacja węgla jako surowca energetycznego. Przypomniał, że Polska w 90 proc. opiera swoją energetykę właśnie na węglu.

– Pamiętajmy o tym, że likwidacja węgla, jako surowca energetycznego, będzie oznaczała konieczność wydawania miliardów złotych na zmianę profilu energetyki, ale też miliardów na zakup, przede wszystkim w Rosji, gazu, za który my będziemy musieli płacić, a Putin i Gazprom będą zyskiwać. Jeśli więc kosztem polskiej gospodarki, kosztem dwukrotnie, albo i więcej, wyższych rachunków za prąd, kosztem Polaków, kosztem utraty setek tysięcy miejsc pracy, mają zyskiwać właśnie tacy beneficjenci tego rozwiązania, to rodzi się pytanie, czy jakikolwiek polski premier ma interes w tym, aby dodawać miliardów petrodolarów Putinowi na jego działania i dlatego PiS wspólnie z SP i Polską Razem w sposób stanowczy domaga się, by pani premier zachowała się zgodnie z polską racją stanu – powiedział Zbigniew Ziobro.

Polskę na szczycie ma reprezentować premier Ewa Kopacz. Towarzyszyć jej będzie wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński.

RIRM