Rządy przemijają. Naród trwa

Z ojcem Tadeuszem Rydzykiem CSsR, dyrektorem Radia Maryja, rozmawia Jacek Dytkowski

Ogłoszenie zbiórki pieniędzy na badania geotermalne wywołało burzę w środowiskach lewicowo-liberalnych. To musi być dla władzy niewygodne, gdy patrzy, że mimo zerwanej przez nią umowy o dotację Polacy organizują się sami, bez niczyjej pomocy.

– Nie wiem, jak się czuje partia rządząca. Wiemy natomiast jedno, że działa ona bardzo konsekwentnie. Widać, że jest to działanie na szkodę w wielu przypadkach. Ostatnio mieliśmy na przykład podtopienia oraz groźbę powodzi na południu Polski. Podkarpacie miało przyznane przez poprzedni rząd z funduszy europejskich jakieś ponad 500 mln euro na cele zapobiegające powodziom, na zapory wodne i zbiorniki retencyjne. Pierwsze, co zrobił nowy rząd, to odebrał im ten fundusz, a więc działa on na szkodę tamtych ludzi. Widzimy teraz przecież, że konieczne jest uregulowanie tych spraw, żeby zabezpieczyć tamte tereny przed powodziami. Pytam więc: komu służy takie działanie? Bo na pewno nie Polsce i Polakom.


Analogiczna sytuacja jak w przypadku zerwania umowy o dotację na badania geotermalne w Toruniu…


– Dlatego zwracamy się jeszcze raz bardzo mocno do Polski i Polaków – do wszystkich słuchaczy Radia Maryja. Jeżeli bowiem słuchacze Radia Maryja – tylko milion ludzi, ponieważ wszystkich ich jest kilka milionów – przeznaczyliby na cele badawcze po dziesięć złotych, to uzyskalibyśmy kwotę dziesięciu milionów złotych. Nam natomiast na początek potrzeba 27 mln zł – bo tak zostały wycenione te badania. Gdyby zatem 2 mln 700 tys. ludzi ofiarowało taką sumę, to wystarczyłoby na pierwszy odwiert. Dzięki tej inwestycji chcemy pokazać ludziom, jakie bogactwa posiadamy. Przypomnę tutaj postępowanie komunistów w czasach PRL. Gdy ówczesne badania i odwierty wykazywały, że posiadamy jakieś bogactwa w złożach podziemnych, wtedy nakazywali oni betonowanie takich miejsc. Teraz natomiast – jak to widzimy na przykładzie zerwania umowy o dotację na geotermię w Toruniu – chcą zatrzymać badania. A wiemy, że również zasoby naturalne chcą wykorzystać znający się na tych sprawach inwestorzy spoza Polski. Może właśnie chodzi o to, by oddać to komuś, ale nie nam – Polsce…


Zarząd Fundacji „Lux Veritatis” zaapelował do Polaków o wsparcie badań geotermalnych w Toruniu.


– Działalność naukową Fundacja „Lux Veritatis” ma wpisaną w statucie. Zwróciliśmy się zatem do Narodu, bo jest to prosta logika. Każdy z nas poszedł przecież za Chrystusem, żeby służyć Panu Bogu, Kościołowi i ludziom, w tym i naszemu Narodowi. Pan Jezus powiedział wyraźnie, że trzeba wszystko opuścić, by za Nim podążać. Więc opuściliśmy wszystkich, nasze rodziny i najbliższych. Idąc za Chrystusem, nie zakładamy własnej rodziny, naszą rodziną są bowiem ci, którym służymy. Zwróciliśmy się zatem do słuchaczy Radia Maryja, do Narodu, który jest naszą rodziną, w obecnej sytuacji – kiedy ci, którzy powinni służyć dobru wspólnemu, dokonują jakiejś selekcji, która jest dyskryminująca wobec ludzi wierzących i środowisk katolickich. Zauważmy, że jest to czynione rękami Stanisława Gawłowskiego, wiceministra środowiska, który swego czasu zobligował pracowników Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej do szukania „haków” na Fundację „Lux Veritatis”, aby zerwać z nią umowę dotacji na badania geotermalne w Toruniu.


Jaką szansą jest geotermia dla Polski?


– Spójrzmy na to z perspektywy przyszłości. Energia jest już droga. Co więcej, drożeje ona stale i mówi się, że od nowego roku jej ceny wzrosną o 150 procent. Należy przy tym mieć świadomość, że jeżeli podrożeje energia, wtedy w istocie zdrożeje wszystko. Czyli powinniśmy szukać jak najtańszej energii, którą są podziemne zasoby wód geotermalnych, służące nie tylko do produkcji prądu, ogrzewania, ale także dla innych celów, np. leczniczych. Ponadto są one niewyczerpalnym źródłem energii, nieustannie się odnawiającym, w przeciwieństwie do ropy, gazu czy węgla. Jesteśmy przekonani, że badania toruńskie zostaną wykonane i przyniosą pozytywny efekt oraz staną się zachętą do podobnych działań w całej Polsce.

Prosimy natomiast o modlitwę wszystkich Polaków, by każdy zabiegał o dobro całej Ojczyzny, bo wtedy każdemu będzie dobrze, by się oni nie poddawali niczemu, żadnej propagandzie, gdyż ciągle jesteśmy obrzucani różnymi oszczerstwami. Życzę dobrze wszystkim ludziom i mówię: przychodźcie, patrzcie, co zrobiliśmy – dzięki Matce Bożej i także waszemu poparciu. Zobaczcie, jak służymy ludziom, jak służy Radio Maryja, ile dobra jest czynione, jak jednoczymy Polaków w Ojczyźnie i świecie. Przychodzą bowiem do Radia ludzie pokrzywdzeni, przeróżne grupy społeczne, których nie dopuszczają do głosu w innych mediach, a często jeszcze robią im krzywdę. Podobnie służymy w całej prawdzie w Telewizji Trwam i – jak to widać – w „Naszym Dzienniku”. Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej również to czyni, staramy się tam przygotować ludzi uczciwych, kompetentnych i o prawych sumieniach, żeby służyli Narodowi w całej prawdzie. Takich bowiem ludzi potrzeba nam w tej chwili. W kontekście tej krzywdy, czynionej nam przez rząd, zwracamy się więc do całego Narodu o pomoc dla badań w Toruniu. Pamiętajmy, partie, władze – wszystko jest czasowe, a Naród trwa dłużej niż niejeden rząd.


Dziękuję za rozmowę.

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl